Dziś żegnam kolejny miesiąc. Żegnam go z wielkim żalem, bo okazał się dla mnie wyjątkowy jeśli chodzi o czytanie. Nadchodzą wakacje. Dwa długie miesiące lata. Pewnie większość z was czekała na ten moment z utęsknieniem. Mam rację? Ale niestety nie ja. Nie lubię lata i upałów, a wakacje, no cóż, już dawno przestały sprawiać mi radość. Taki ze mnie dziwny człowiek, że wolę wiosnę, a w szczególności jesień. Tak więc, pozostaje mi zagryźć zęby i zacząć odliczać dni do końca wakacji.
Ale dosyć marudzenia! Na blogu w tym miesiącu pojawiło się 21 postów! To mój rekord ;). W lipcu planuję jednak trochę zwolnić i odetchnąć. Dodatkowo w czerwcu udało mi się nawiązać kilka wspaniałych współprac, w tym z Wydawnictwem Prószyński i S-ka i z Księgarnią TaniaKsiążka.pl. Przy okazji, zaopatrzyłam się w czytnik e-booków i już zaczynam zauważać zalety książek elektronicznych. Choć i tak książki papierowe, zawsze będą zajmowały szczególne miejsce w moim sercu i na moich półkach ;).
A teraz czas na podsumowanie...
Ilość przeczytanych książek od początku roku: 61
Ilość przeczytanych książek w tym miesiącu: 16!
- "Czuły punkt" Dominika van Eijkelenborg, str.336
- "Lepsze życie" Anna Gavalda, str.272
- "Słowa pamięci' Rowan Coleman, str.400
- "2049" Rafał Cichowski, str.284
- "Sekretne życie pszczół" Sue Monk Kidd, str.352
- "Wszechświaty" Leonardo Patrignani, str.272
- "Nie zabierajcie mi dziecka" Cathy Glass, str.304
- "Cudowna dziewczynka" Andrew Roe, str.392
- "Szukaj mnie wśród lawendy. Zofia. Tom II" Agnieszka Lingas-Łoniewska, str.223
- "Szukaj mnie wśród lawendy. Zofia. Tom II" Agnieszka Lingas-Łoniewska, str.223
- "Z jednym wyjątkiem" Katarzyna Puzyńska, str.744
- "Dotyk ciemności" C.J. Roberts, str. 328 (recenzja wkrótce)
Ilość przeczytanych stron w tym miesiącu: 5 027, co daje około 167 stron dziennie!
Ilość przeczytanych stron dotychczas: 21 486
Ilość napisanych recenzji: 18!
Książki zrecenzowane w ramach wyzwań:
52 książki - 15
Grunt to okładka - 8
Czytam Opasłe Tomiska - 5
Okładkowe Love - 7
Polacy nie gęsi, czyli czytajmy polską literaturę! - 8
W tym miesiącu pobijałam same rekordy i wprost nie mogę uwierzyć jak patrzę na te liczby. Sama jestem w szoku, że udało mi się tyle przeczytać i oczywiście napisać tak dużo recenzji ;). Jestem z siebie dumna!
A teraz czas na stosy. Pierwszy, to moje małe zakupy, a drugi recenzencki. Jako że był duży, musiał zostać podzielony ;).
"Kochając pana Danielsa", "Więcej czerwieni", "Krew na śniegu", "Przyjaciele zwierząt" - kupione w księgarni bonito.pl.
"Białe jak śnieg" - wygrzebana na taniej książce, za 9,99 ;).
"Co, jeśli..." - trafił mi się nowy egzemplarz za 15 zł, więc musiałam kupić.
"Przepraszam za krzywdę" - wygrana w konkursie na stronie autora.
"Bajkoterapia, czyli bajki-pomagajki dla małych i dużych" - od Wydawnictwa Nasza Księgarnia.
"Szukaj mnie wśród lawendy. Gabriela", "Jesień w Brukseli", "Kiedy na mnie patrzysz" - od akcji PNGiSAM.
"Uprowadzony" - Novae Res.
"Nie zmienił się tylko blond", "Dotyk ciemności", Angielskie lato" - Czwarta Strona.
"Zaplątana miłość", "Ostatnie pięć dni", "Gra cieni" - księgarnia TaniaKsiążka.pl.
"Buźka" - Wydawnictwo Literackie.
"Wszechświaty", "Wszechświaty - Pamięć" - Wydawnictwo Dreams.
"Nie zabierajcie mi dziecka", "Powiedz, że mnie kochasz, mamo", "Gdyby nie ona", "Okularnik", "Bycie miłym to przekleństwo" (została do mnie wysłana przez przypadek), "Rzeka przeznaczenia" - B&C, Muza i Akurat.
"Stalowe serce" - od autorki.
Dodatkowo zaopatrzyłam się w sporą ilość e-booków, w tym kilka recenzenckich od Wydawnictwa Prószyński i S-ka i kilka własnych. Także będę miała co czytać we wakacje :).
Na koniec, tradycyjnie dziękuję WAM moi czytelnicy, odwiedzający i komentujący! Bez was, ten blog już dawno by nie istniał. Dziękuję wam również za podnoszenie statystyk. W czerwcu udało się nabić aż 10 000 wejść, to samo w maju! Jesteście kochani! 20 000 w dwa miesiące to naprawdę duży wynik. Oby tak dalej! Liczę na was ;).
Nie wiem czy zauważyliście (ale myślę że część z was tak), ale to już drugi post dzisiaj. Podsumowanie miało być jutro, ale stwierdziłam że dobrze będzie jednak zmieścić się w czerwcu... Jak szaleć, to szaleć! A co! ;)
Od wczoraj pracowałam nad nowym wyglądem bloga. W końcu się udało! Już możecie podziwiać efekt. Znudziły mi się szarości, a że mamy lato i wakacje, to jest i letni szablon ;).Jak wam się podoba nowy szablon i kolory?
Od wczoraj pracowałam nad nowym wyglądem bloga. W końcu się udało! Już możecie podziwiać efekt. Znudziły mi się szarości, a że mamy lato i wakacje, to jest i letni szablon ;).Jak wam się podoba nowy szablon i kolory?
A wam jak minął miesiąc? :)
U mnie przeczytanych tylko 5 książek, ale coś czuję, że teraz będzie lepiej :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wyników! ;)
Łał! 16 książek ! Jestem pod wrażeniem :) Ja przeczytałam chyba 12 w tym miesiącu, a nabyłam 8 plus jedna, która ma jeszcze przyjść :)
OdpowiedzUsuńhttp://gabrysiekrecenzuje.blogspot.com/
Szok, wspaniały wynik! Ja niestety ani tyle nie kupiłam, ani tyle nie przeczytałam :)
OdpowiedzUsuń16 książek w miesiąc? wow! nic tylko podziwiać :)
OdpowiedzUsuńWow, ale dałaś czadu. Jestem pod wrażeniem. Idziesz jak burza!
OdpowiedzUsuń16? Wow! Wspaniały wynik.
OdpowiedzUsuńGratuluję takich wyników, ja też najbardziej lubię wiosnę i jesień.
OdpowiedzUsuńPowodzenia w czytaniu tylu pozycji.
U mnie też stosik:
http://skazani-na-ksiazki.blogspot.com/2015/06/1-stosik-czerwcowy.html
16 książek?! :D Wpadnę w kompleksy. Z moimi pięcioma, w dodatku cieniutkimi, wypadam leniwie. :P Gratuluję takiego wyniku i zazdraszczam mocno :)
OdpowiedzUsuńPiękny stosik, zazdroszczę go *.* A w szczególności "Szukając pana Danielsa" <3 Moze w końcu go upoluję.
OdpowiedzUsuńŻyczę zaczytanych wakacji :D
piękny wynik! Żadnej z tych książek nie czytałam.
OdpowiedzUsuńOd początku roku mam przeczytane 55 książek, w tym 44 recenzje ("zmusiłaś" mnie do liczenia ;}} :)
Też idziesz jak burza ;).
UsuńTeż nie znoszę upałów, więc razem będziemy odliczać dni do tego chłodniejszego okresu :) Ilość przeczytanych przez Ciebie książek po prostu poraża, oczywiście z pozytywnym sensie :) Gratuluję tak dobrego wyniku, zdradź jak Ty to robisz :)
OdpowiedzUsuńSama nie wiem jak to się stało że przeczytałam tyle. Zwykle czytam wieczorami i nocami, gdzieś tak do 1-2 w nocy. Pisałam recenzje w ciągu dnia, kiedy synek był w przedszkolu. Teraz są wakacje, więc pewnie nie będzie już tak kolorowo (zwłaszcza że synek będzie w domu). Mimo to mam nadzieję że uda mi się przeczytać przynajmniej 10 książek ;).
UsuńBardzo udany miesiąc - pozazdrościć :) Ja w tym roku przeczytałam ponad 70 książek, ale teraz przez wakacje raczej mało uda mi się czytać. We wrześniu będę nadrabiać :)
OdpowiedzUsuńPonad 70? To jest dopiero wynik ;). Gratuluję!
UsuńJa we wakacje pewnie też będę dużo mniej czytać. Będziemy we wrześniu nadrabiać! :)
Czytałaś z szybkością błyskawicy:) U mnie 7 przeczytanych książek w czerwcu, 46 od początku roku. Pozdrawiam słonecznie:)
OdpowiedzUsuńAaaa to zieleń super, w sam raz pasuje do lata! Stosy extra, sama mam podobne więc wiem jak cieszą oko, a ilość książek wow, gratuluję pieknej 16-stki przeczytanych. mnie się udało 12 i też jestem z tego bardzo dumna, bo dotychczas czytałam 5-8 w miesiącu.
OdpowiedzUsuńDziękuję!
Usuń12 to też bardzo dużo kochana :). Ja zwykle czytam 8-10 książek na miesiąc, więc jestem bardzo dumna z tego wyniku ;).
Wow! świetny wynik, u mnie troszkę gorzej, ale jestem zadowolona. I tyle pięknych książek u Ciebie! ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo ładny wynik i byłam blisko Twoich 16 książek z moimi trzynastoma :D
OdpowiedzUsuńOby w lipcu Ci się jeszcze bardziej poszczęściło! :D
Wow dziewczyno, kiedy Ty to wszystko przeczytałaś? Rozumiem, że przez ten miesiąc nic innego nie robiłaś? ;) Piękny wynik, stosiki bardzo mi się podobają i z chęcią poczytam Twoje recenzje o nich.
OdpowiedzUsuńBlog wygląda bardzo świeżo, po zmianach :)
Czytałam nocami, do 1-2 ;). Ale to fakt, praktycznie nic nie robiłam poza czytaniem i pisaniem recenzji. Ale w tym miesiącu będę musiała zwolnić.
UsuńWow, bardzo dobry wynik :) Ja chyba nawet jakbym chciała to nie mam tyle funduszy, żeby tyle książek przeczytać :D! Ale za mną chodzi "Co, jeśli..." i Pani Bonda ;)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio się ograniczam jeśli chodzi o zakupy książkowe. Patrząc na poprzednie miesiące, obecny stosik z moimi zakupami jest naprawdę maleńki ;). Ale akurat te książki które przeczytałam w czerwcu, to praktycznie same egzemplarze recenzenckie które dostałam od Wydawców :).
UsuńKurcze, nie wiem, czy się kiedyś przemogę żeby napisać do jakiegoś wydawnictwa i otrzymywać od niego książki do recenzowania. Może na razie zaczekam, aż blog będzie bardziej popularny, pewnie to tez wpływa na wybór danego bloga... A tak mnie korci :)
UsuńŚwietny wynik :) Gratulacje! Życzę powodzenia na następne miesiące ;*
OdpowiedzUsuńhttp://alekczyta.blogspot.com
No to przyszalałaś ;)Mnie udało się przeczytać 9 albo 10 książek. Ale stosem to Ci chyba dorównuje ;))
OdpowiedzUsuńGratuluję wyników! Jestem pod wrażeniem, mnie się udało przeczytać jedynie połowę tego co ty zdołałaś. Muszę się koniecznie poprawić ☺
OdpowiedzUsuńPiękny wygląd bloga, bardzo... letnie? Chyba tak to można nazwać. Świetnie się na szablon patrzy.
OdpowiedzUsuńWow! Gratuluje ci takiego wyniku w tym miesiącu!
Wow, dużo książek przeczytałaś już w tom roku, graty!. ;) Piękne stosy, przyjemnej lektury.
OdpowiedzUsuńWyniki masz wręcz wspaniałe - zazdroszczę :) Cieszę się, że zakupiłaś "Więcej czerwieni" Puzyńskiej :)
OdpowiedzUsuńCo za wynik! Kiedy znalazłaś czas na przeczytanie tylu książek :) To życzę Ci, żeby lipiec był jeszcze lepszy ;)
OdpowiedzUsuńwow, po prostu wspaniałe wyniki :)
OdpowiedzUsuń16... wow! :D Tylko pogratulować :D I wyniku i zbiorów :D
OdpowiedzUsuńBookeaterreality
Świetne, genialne, motywujące wyniki! Gratuluję Ci też nawiązania nowych współprac, szczególnie z Prószyńskim:) A szablon? Ładny, letni, kolorowy - dla mnie idealny! :)
OdpowiedzUsuńPędzisz jak burza! Tyle książek przeczytanych. Gratulację. Nowe nabytki masz wspaniałe, najbardziej "zazdroszczę" "Kochając pana Danielsa". Och jak ja mam chęć przeczytać tę książkę!
OdpowiedzUsuńŻyczę, aby lipiec był jeszcze lepszy! Pozdrawiam
Bardzo mi się podoba twój nowy wygląd bloga - cudnie!!!!
OdpowiedzUsuńGratuluje też świetnych wyników - oby tak dalej!
Niezłe wyniki! Gratuluję! A w wakacje nie masz więcej czasu na czytanie?
OdpowiedzUsuńImponujący wynik! Gratulacje:)
OdpowiedzUsuńŚwietny wynik :) ja niestety nie czytałam żadnej książki, ale muszę nadrobić zaległości, kilka książek mam u siebie. Tylko nie wiem, kiedy znajdę na to czas :)
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzje "co jeśli...". Reszty książek nie znam, ale również z chęcią przeczytam Twoje opinie.
OdpowiedzUsuńZapraszam na mini-book-review.blogspot.com
Zaszalałaś w tym miesiącu i to konkretnie;)) A ta zieleń baaaardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuń16 przeczytanych książek i 18 napisanych recenzji?! Wow!!! Jak tego dokonałaś? Wiem, jesteś robotem, nie musisz spać ;) Brawo, gratuluję tak pracowitego i zaczytanego czerwca! Masz powody do dumy!
OdpowiedzUsuńAleż tu zielono u Ciebie... zmiany bardzo poważne i widoczne! Ale kropeczki pozostały :)) Nie wiem, chyba nie będę Ci życzyć jeszcze lepszego lipca, tak trzymaj! Pozdrawiam, odpocznij w te wakacje! Zasłużyłaś :))
16 książek - wow - gratulacje :) stosiki cudne - miłej lektury.
OdpowiedzUsuńWow, Prószyński to już górna półka, czyli rządzisz w blogerskim świecie :) ja lato uwielbiam i będę się kąpać w słoneczku :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście poszalałaś ;) 16 książek to wynik, na myśl o którym cierpnie mi skóra ;)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się też stosy, wiele książek nam się powtarza i ciekawa jestem co powiesz na temat pana Danielsa, to cudowna książka!
Szablon również wygląda fajnie, optymistyczna zieleń jest dobra na lato. Tylko literki w nazwie coś Ci się rozmyły ;)
Super te wyniki twoje :) Aż się serducho cieszy:) I te piękne stosiki, ja wyczekuje kuriera, bo również zakupiłam sobie "Kochając pana Danielsa" :) New Adult górą! :)
OdpowiedzUsuńhttp://pizama-w-koty.blogspot.com/
O ja cię - ale dużo przeczytałaś! I jak szybko! Zazdroszczę! :) Co do szablonu, myślę, że jest super - kolorowy, przykuwający uwagę i bardzo optymistyczny. Śliczny! :)
OdpowiedzUsuńNie mogę wyjść z podziwu, WOW, wielkie gratulacje. Ilość książek imponująca, ja mogę o takiej tylko pomarzyć. :) Kupione książki chętnie bym Ci porwała, szczególnie pierwszą z górnego stosika, jest nadzieja, że Ci się nie spodoba i będziesz się chciała wymienić? :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Wow, gratulacje! Szaleństwo z tymi liczbami. Podziwiam, że udało Ci się przeczytać od początku roku aż 61 książek. To naprawdę imponujące. Ale i troszkę dołujące... bo ja przeczytałam dokładnie połowę z tego:-)Jeszcze raz gratuluję i czekam na nowe recenzje:-)
OdpowiedzUsuńAha, jeszcze jedno:-) Zauważyłam zmiany w szablonie. Tak zielono i świeżo tu teraz. Bardzo ładnie, super:-)
OdpowiedzUsuńWOW! Strasznie dobry wynik, gratuluję :)
OdpowiedzUsuńgratulacje! :)
OdpowiedzUsuńtylko zazdrościć wyniku. :d
Hej, zostałaś nominowana do Liebster Blog Award:) Szczegóły na: http://ksiazkoholiczka94.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że weźmiesz udział;)
Szaleństwo! W pozytywnym znaczeniu oczywiście ;) Serce rośnie widząc takie stosy, a szczególnie przeczytane.
OdpowiedzUsuńNowy szablon świetny, zaraz milej z tą zielenią.
U mnie z czytaniem skromniej, bo 7 książek i 7,5 noweli, ale i tak jestem dumna z wyniku, szczególnie, że miałam wielki czytelniczy zastój.
Imponujące wyniki! Gratuluję!
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa "Krwi na śniegu". Uwielbiam autora, a z tego co już podejrzałam na innych blogach, ten tytuł niestety nie powala.
Doskonały wynik, naprawdę imponujący :)
OdpowiedzUsuńBardzo ci gratuluję, choć uwielbiam czytać nie miałam nigdy takiego wspaniałego wyniku :)
OdpowiedzUsuń