Dziś nadszedł czas, by pożegnać kolejny miesiąc. Maj. Jeden z moich ulubionych miesięcy w roku. Taki gdy nie jest jeszcze za gorąco, a słońce rozpieszcza swoimi promieniami, pozwalając na czytanie w plenerze lub na balkonie. Taki kiedy wiosna już rozkwitła w pełni, a w powietrzu czuć powoli nadchodzące lato. Żegnam go z wielkim smutkiem, gdyż był to dla mnie wspaniały miesiąc. Pomimo iż w połowie spędziłam go w domu, to i tak był to dla mnie cudowny czas. Jako że w kwietniu trochę się obijałam, to w maju postanowiłam wykrzesać z siebie maksimum możliwości. Pierwszy raz odkąd prowadzę bloga, udało mi się opublikować 17 postów! Do tego w tym miesiącu mój blog obchodził pierwsze urodziny! Oj, działo się ;).
A teraz już nie przedłużając, czas na małe podsumowanie miesiąca.
Ilość przeczytanych książek od początku roku: 45
Ilość przeczytanych książek w tym miesiącu: 9
- "Kiedy cię poznałam" Cecelia Ahern, str.416 (recenzja)
- "Prowincja pełna snów" Katarzyna Enerlich, str.288 (recenzja)
- "Przyjaciółki ze Staromiejskiej" Anna Mulczyńska, str.480 (recenzja)
- "Kwitnący krzew tamaryszku" Wanda Mejer-Pietraszak, str.560 (recenzja)
- "Najpiękniejsza na niebie" Małgorzata Warda, str.278 (recenzja)
- "Wiedźmy z Savannah. Ród" J.D. Horn, str.336 (recenzja)
- "Dziewczyna z porcelany" Agnieszka Olejnik, str.316 (recenzja)
- "Zimowe dzieci" Jennifer McMahon, str.392 (recenzja)
- "Między życiem a życiem" Jessica Shirvington, str.288 (recenzja)
Ilość przeczytanych stron w tym miesiącu: 3354
Ilość przeczytanych stron dotychczas: 16459
Ilość napisanych recenzji: 12 (w tym jedna zaległa z kwietnia i dwie dziecięce)
- "Liczypieski" Ewa Kozyra-Pawlak (recenzja)
- "Dzieci to koszmarne zwierzątka domowe" Peter Brown (recenzja)
Książki przeczytane (zrecenzowane) w ramach wyzwań:
52 książki - 9
Grunt to okładka - 0
Czytam Opasłe Tomiska - 5
Okładkowe Love - 4
Polacy nie gęsi, czyli czytajmy polską literaturę! - 6
Wyniki cieszą i to bardzo. Jestem z siebie zadowolona, bo od początku roku nie zwalniam tempa i coraz bardziej przybliżam się do mojego wyzwania, czyli przeczytania 100 książek w roku. Czuję że się uda ;).
A teraz zapraszam na oglądanie stosów. Jak zwykle, pierwszy to moje zdobycze, a drugi recenzenckie. W tym miesiącu nie robiłam dużych zakupów, więc stosik w porównaniu do poprzedniego miesiąca, wypada wręcz skromnie. Ale i tak cieszy oko ;).
"Sekret O'Brienów" Lisa Genova - mój największy skarb i wręcz jak wygrana w totolotka ;). Książkę udało mi się wygrać w rozdawajce na FB Wydawnictwa Filia. Brałam udział w tych rozdawajkach odkąd pamiętam i w końcu udało mi się wygrać. Moja radość nie zna granic, zwłaszcza że na książkę polowałam :).
"Starter" Lissa Price - biedronkowy zakup.
"Duma i uprzedzenie" Jane Austen, "Północ i Południe" Elizabeth Gaskell - również kupione w Biedronce za 9,99. Chyba z pół Polski posiada jakieś książki z tej kolekcji, więc i ja musiałam mieć ;)
"Kiedy cię poznałam" Cecelia Ahern - dwa egzemplarze finalne. Jeden wygrany w konkursie organizowanym przez B&C, a drugi jakoś tak wpadł przez przypadek ;).
"Maybe Someday" Colleen Hoover - zakup własny, ze zniżką 30%.
"Za żadne skarby" Vera Falski, "Eleonora & Park" Rainbow Rowell, "Po zmierzchu" Alexnadra Bracken - wygrane w konkursie Wydawnictwa Otwartego.
"Lepsze życie" Anna Gavalda - od Wydawnictwa Literackiego.
"Kwitnący krzew tamaryszku" Wanda Majer-Pietraszak - od Gąsek.
"Billy. Kot, który ocalił moje dziecko" Louise Booth - od Wydawnictwa Nasza Księgarnia.
"Zakon Mimów" Samathna Shannon - od Wydawnictwa Sine Qua Non.
"Dziedzictwo von Becków" Joanna Jax - od Wydawnictwa Videograf.
"Zimowe dzieci" Jennifer McMahon - od Wydawnictwa Media Rodzina.
"Dziewczyna z porcelany" Agnieszka Olejnik - od Wydawnictwa Czwarta Strona.
"Czuły punkt" Dominika van Eijkelenborg - od Wydawnictwa Mira, a właściwie już od Wydawnictwa Harper Collins.
"Upalne lato Gabrieli" Katarzyna Zyskowska-Ignaciak, "Poduszka w różowe słonie" Joanna M. Chmielewska - od Wydawnictwa MG.
"Między życiem a życiem" Jessica Shirvington - od Wydawnictwa Dreams.
Książek przybywa, a miejsca niestety ubywa ;). Ale gdy patrze na te stosy i powiększającą się liczbę książek na moich półkach, to aż mi serce rośnie. Mam ich już około 500! Nie wiem czy to dużo, czy to mało... W każdym razie ich liczba z miesiąca na miesiąc rośnie, a jakoś póki co nie mam ochoty na żadne wyprzedaże. Po prostu nie potrafię się rozstać ze swoimi książkami. Takie małe przywiązanie ;).
W tym miesiącu udało mi się również nawiązać kilka współprac. Co bardzo mnie cieszy i napędza do działania :). Dziękuję wszystkim którzy mi zaufali!
Na koniec oczywiście, dziękuję również wam Kochani blogerzy i czytelnicy! Za to że jesteście, czytacie, oglądacie i komentujecie. Dziękuję wam, bardzo, bardzo, BARDZO! :)
Część z was zapewne zauważyła, że zaczęłam wzbogacać recenzje w zdjęcia książek robione w plenerze (ale i nie tylko). Co myślicie o takim urozmaicaniu recenzji? Jak wam się podobają moje zdjęcia? :)
Część z was zapewne zauważyła, że zaczęłam wzbogacać recenzje w zdjęcia książek robione w plenerze (ale i nie tylko). Co myślicie o takim urozmaicaniu recenzji? Jak wam się podobają moje zdjęcia? :)
A wam jak minął miesiąc? Pochwalcie się :).