„Liczypieski” to zabawna i ładnie ilustrowana książeczka
kierowana do najmłodszych czytelników. Poznajemy dziesięć bezdomnych piesków
które szukają domu. Każdy z nich jest inny, każdy z nich ma swoją własną krótką
historię, a jedno co ich łączy to podróż na ulicę Kocią 10 w poszukiwaniu nowego
domu. Nasza przygoda zaczyna się od ogłoszenia, które powiesił na słupku
pewien starszy pan, mający nadzieję na szybkie znalezienie pupila. Każdy z
piesków po zapoznaniu się z treścią ogłoszenia wędruje pod wskazany adres. Czy to
rowerkiem, czy na wrotkach, czy na deskorolce… najważniejsze by dotrzeć do
celu.
Pierwsze na co zwróciłam uwagę, to bogate wnętrze
książeczki. Dawno nie spotkałam się z tak oryginalnie i pięknie zilustrowaną
bajką. Właściwie to pierwszy raz trzymałam w rękach książkę-wyszywankę i muszę przyznać
że jestem oczarowana. Prezentuje się to naprawdę fenomenalnie i właściwie nie
sposób nie pokochać tej uroczej historii, jak i jej bohaterów. Synek był
zachwycony. Gdy tylko złapał książeczkę w swoje rączki, wiedziałam że już jej
nie odda. Ilustracje od razu przyciągnęły jego uwagę. Z wielkim
zainteresowaniem słuchał i śledził przebieg wydarzeń, a poznanie każdego nowego
pieska sprawiało mu ogromną radość.
Książeczka napisana jest zgrabną i wpadającą w ucho
rymowanką, w której można spotkać bardzo ciekawe słownictwo, jak i związki
frazeologiczne. Skwerek, tandem, anons, pogoda pod psem, klepać biedę, pieski
żywot – to tylko kilka z nich, a trzeba przyznać że rzadko w książkach dla
dzieci spotyka się tego typu zwroty. W praktyce sprawdza się to idealnie, bo
ważne jest by dziecko poznawało tego typu słowa i mogło rozwijać swój język.
„Liczypieski” to również książka matematyczna. Maluchy uczą
się liczenia do dziesięciu, jak również prostego dodawania. Poprzez zabawę
poznają cyferki, dodatkowo ucząc się koncentracji i logicznego myślenia.
Ta piękna, zabawna i edukacyjna książeczka, będzie idealnym
prezentem dla każdego malucha. Pozwoli wkroczyć w świat cyferek i liczenia, a
dodatkowo nauczy dzieci współczucia i zrozumienia. Historia każdego pieska
napisana jest w wesoły i żartobliwy sposób, jednak każdy z nich poszukując
nowego domu, szuka również miłości i szczęścia. To piękna i mądra lekcja, o tym
że każdy jest coś wart i że nigdy nie wolno nikogo odtrącać.
Tekst i ilustracje: Ewa Kozyra-Pawlak
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Liczba stron: 32
Rok wydania: 2015
Przedział wiekowy: 0-6 lat
MOJA OCENA: 10/10
Za możliwość przeczytania książeczki dziękuję Wydawnictwu Nasza Księgarnia
Ale świetna książeczka dla dzieci. Mam kuzynkę, która się nią zainteresuje :)
OdpowiedzUsuńPiękna książeczka!
OdpowiedzUsuńKsiążeczka jest piękna!
OdpowiedzUsuńŁadna książeczka dla dzieci.
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że zawsze lubię przeglądać książki dla dzieci, bo zawsze są przepięknie wykonane i ta również się zalicza do tej grupy. Super! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Mz.Hyde
I właśnie takie edukacyjne książki warto polecać.
OdpowiedzUsuńKsiążeczka ślicznie wydana, aż sama się zainteresowałam tymi pieskami :)
OdpowiedzUsuńobrazki są świetne :)
OdpowiedzUsuńTakiej książeczki-wyszywanki jeszcze nie miałam. Super pozycja:)
OdpowiedzUsuńJakbym miała dzieci to chętnie bym po taką książkę sięgnęła :)
OdpowiedzUsuńBardzo kolorowa, w sam raz dla małych czytelników :)
OdpowiedzUsuńAle świetna książeczka:) Już nawet wiem, komu ją polecę:)
OdpowiedzUsuńNiestety nie mam jej komu polecić, ale książka naprawdę świetnie wydana. :)
OdpowiedzUsuńJaka świetna książeczka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za przedstawienie tej pozycji, mam nadzieję,że wrócę z nią z targów, moja córka będzie zachwycona ;)
OdpowiedzUsuńKiedy moja córka troszeczkę urośnie, z pewnością zakupię jej tę książkę ;)
OdpowiedzUsuń