poniedziałek, 31 sierpnia 2015

Podsumowanie miesiąca: sierpień 2015

Sierpień powoli dobiega końca. Wrzesień za pasem, co nie będę ukrywać, ogromnie mnie cieszy. Z wielką ulgą żegnam te upalne i męczące wakacje. Na pewno nie będę za nimi tęsknić, oj nie. Sierpień okazał się dla mnie wyjątkowo okropny. Z powodu poważnych problemów zdrowotnych musiałam na jakiś czas zawiesić działalność bloga. Zniknęłam nagle, ale niestety nie było to zależne ode mnie. Cieszę się jednak, że już wracam do siebie. Co oczywiście wiąże się z tym, że wracam również do blogowania. Wracam pełna nowych sił i planów. Mam nadzieję że wrzesień okaże się dla mnie dużo bardziej łaskawszy, a przede wszystkim lżejszy. Mimo iż nie pisałam recenzji, udało mi się przeczytać kilka książek. Teraz mam zaległości, ale liczę na to że we wrześniu, uda mi się wszystko nadrobić. Trzymajcie kciuki! :)
A teraz czas na podsumowanie...

Ilość przeczytanych książek w tym miesiącu: 10
Ilość przeczytanych książek od początku roku: 82

Przeczytane w sierpniu:
- "Nie do pary" Ewa Nowak, str.352
- "Ten jeden dzień" Gayle Forman, str.384
- "Uroczysko" Magdalena Kordel, str.378
- "Dzika jabłoń" Anna Łacina, str.288
- "Porządek rzeczy" Paola Capriolo, str.208 
- "Kiedy na mnie patrzysz" Agata Czykierda-Grabowska, str.490
- "Złączeni" Carol Cassella, str.416
- "Gra cieni" Charlotte Link, str.512
- "Dom po drugiej stronie lustra" Vanessa Tait, str.352
- "Tam, gdzie rodzi się zazdrość" Edyta Świętek, str.320

Ilość przeczytanych stron w tym miesiącu: 3 700, co daje około 119 stron dziennie.
Ilość przeczytanych stron dotychczas: 28 916

Ilość napisanych recenzji w tym miesiącu: 8
Wszystkie te, co wymieniłam wcześniej + 2 dziecięce

Książki zrecenzowane w ramach wyzwań:
52 książki - 6
Grunt to okładka - 0
Czytam Opasłe Tomiska - 3
Okładkowe Love - 4
Polacy nie gęsi, czyli czytajmy polską literaturę! - 4


Jak widać, wyniki nie przedstawiają się tak tragicznie jak myślałam ;). Szkoda tylko, że w połowie miesiąca musiałam zawiesić bloga. Mimo to, jestem zadowolona z ilości przeczytanych książek (chociaż wiem, że mogło być lepiej). Jednak, nie ma co narzekać. Liczę że wrzesień będzie dużo lepszy ;).
A teraz, czas na stosy...



"Rosół z kury domowej" - egzemplarz finalny od Wydawnictwa Pascal. Moją recenzje mieliście okazje czytać w lipcu :).
"Cztery sekundy do stracenia", "Fangirl", "Zostań, jeśli kochasz", "Wróć, jeśli pamiętasz", "Wymarzony dom" - kupione w bonito.pl ze zniżką 34%.
"Musimy coś zmienić" - dorwane w Biedronce.
"Złodziejka marzeń", "Dziewczynka z balonikami" - kupione w empik.com ze zniżką 40%.
"Tuż za rogiem" - wygrana w konkursie na blogu Literacki świat JoKo.
"Przebudzona" - wygrana w rozdawajce na FB.
"Cień pamięci", "Magnolia", "Kruche szczęście", "Histerie rodzinne", "Kurort amnezja", "Amore 14", "Pacjentka z sali numer 7", "Cienie na księżycu", "Taniec z przeszłością" - wszystkie kupione w mojej ulubionej księgarni Czytanie. Za każdą z nich zapłaciłam nie więcej jak 12 zł, a ostatnia kosztowała tylko 7! Więc nie ma się co dziwić, że wyszłam z tak pokaźną ilością książek ;).



"Tam, gdzie rodzi się zazdrość", "Dom złudzeń. Zosia" - od Wydawnictwa Replika.
"Cudze jabłka" - od Wydawnictwa Literackiego.
"450 stron", "Przypadki pewnej desperatki" - od Wydawnictwa Czwarta Strona.
"Szkoła latania" - od autorki i Wydawnictwa Videograf.
"Strażniczka opowieści" - od Wydawnictwa Święty Wojciech.


Tak w skrócie, przedstawia się u mnie sierpień. Nie jest najgorzej, ale wiadomo... mogłoby być lepiej ;). Teraz zabieram się za nadrabianie zaległości, a was proszę o wyrozumiałość, bo przez swoją nieobecność nie mogłam odwiedzać waszych blogów. Obiecuję jednak, że jak tylko dojdę do siebie i poukładam wszystkie sprawy, to od razu do was zawitam :).
Dziękuję wam, że jesteście, odwiedzacie, komentujecie i wspieracie. Bez was ten blog już dawno przestałby istnieć. Dziękuję z całego serca! :)

Pochwalcie się, jak wam minął miesiąc i co u was słychać nowego :).

37 komentarzy :

  1. Gratuluję tylu przeczytanych książek! Ja w tym miesiącu troszkę przystopowałam, ale i tak jestem zadowolona :) Co do tego pięknego stosu to zazdroszczę! Bardzo chciałabym ci podkraść niektóre z tych książek :D ale nie mogę :/ Fangirl czytam aktualnie i bardzo mi się podoba, bo nie jest to taka słodka książka jak Eleonora i Park :)
    http://gabrysiekrecenzuje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. 10 książek bardzo dobry wynik. U mnie sierpień wypadł słabo - nie miałam czasu na nic. Jestem już w domu i mam nadzieję, że wrzesień będzie lepszy.
    Mam nadzieję, że problemy zdrowotne już zażegnane :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję wyniku :) Wcale nie jest taki zły, wręcz bardzo dobry. Z Twojego stosu ukradłabym Ci "Cudze jabłka", "450 stron" i "Rosół..." Miłego czytania ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kasiu świetny wynik,nie ma co narzekać! Cieszę się,że wracasz do blogowania. Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  5. Ile książek! Miłej lektury!
    I gratuluję wyników!

    OdpowiedzUsuń
  6. Również przeczytałam "Ten jeden dzień" i "Tam gdzie rodzi się zazdrość" :) "Dzika jabłoń" w ogóle nie przypadła mi za to do gustu. Chętnie natomiast podkradłabym Ci "Pacjentkę z sali numer 7" :) 10 książek to fantastyczny wynik, nie możesz mieć sobie absolutnie nic do zarzucenia :)

    OdpowiedzUsuń
  7. To i tak świetny wynik! :) Sama chciałabym mieć tyle przeczytanych książek miesięcznie, a niestety nie zawsze mi to wychodzi. ;)
    Pozdrawiam
    A.

    OdpowiedzUsuń
  8. Wynik jest bardzo dobry i nie wiem skąd te narzekania ;) Stos jest bardzo bogaty - ukradłabym z chęcią ,,Cudze jabłka", ,,450 stron" i ,,Fangirl". Życzę powodzenia we wrześniu!
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  9. Wynik bardzo dobry, ja sama też jestem ze swojego zadowolona (jedenaście książek) :). A te stosiki są po prostu przepiękne! Z chęcią podebrałabym Ci ''Fangirl'', ''Musimy coś zmienić'' i ''Cienie na księżycu'' ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Masz cudowne stosy, a przeczytanie 10 książek to duży sukces:) Jak Ci się podobała najnowsza Link?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety najnowsza Link nie powala. Trochę mnie zawiodła :(. Spodziewałam się czegoś lepszego...

      Usuń
  11. To naprawdę nie jest zły wynik moim zdaniem. Niektórzy Ci na pewno zazdroszczę ilości przeczytanych książek.

    OdpowiedzUsuń
  12. 10 książek i mówisz, że nie jest tak tragicznie? xD Dziewczyno, chciałabym czytać tyle, co Ty. :D U mnie skończy się na siedmiu, z czego jestem ogromnie zadowolona. :D
    Też kupiłam "Pacjentkę z sali nr 7" w tym miesiącu, liczę na dobrą lekturę. :3

    OdpowiedzUsuń
  13. Zazdroszczę tak super książek :)
    Pozdrawiam,
    Natala <3

    OdpowiedzUsuń
  14. Wynik fantastyczny, na prawdę!! A stosik robi wrażenie. Wiele książek w moim guście, które chętnie bym podkradła :):)

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo dużo książek przeczytanych jak na taki ciężki okres :) Z Twojego stosu polecam Forman oraz zazdroszczę Ci "Czterech sekund..."

    OdpowiedzUsuń
  16. W tym miesiącu przeczytałam podobną ilość książek, z czego jestem bardzo zadowolona ;) A stosy, przepiękne! "Rosół z kury domowej" i "Przypadki pewnej desperatki" mam i niedługo będę czytać :) "Zostań jeśli kochasz" i kontynuacja, bardzo mi się podobało :) Miłej lektury!

    OdpowiedzUsuń
  17. Dobrze, że wszystko się dobrze układa i wraca do normy :)
    Miłego czytania!

    OdpowiedzUsuń
  18. Wow, bardzo dobry wynik! :D Zazdroszczę Ci "450 stron", ostatnio głośno o nich i jestem ciekawa, czy faktycznie książka jest tak dobra, jak mówią.
    Właściwie... ja Ci zazdroszczę WSZYSTKICH książek, bo dość pokaźny jest ten stos :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Gratuluję, świetne wyniki, a stosiki rewelacyjne :) miłej lektury :)

    OdpowiedzUsuń
  20. No nieźle! :) Super stos. Chętnie przeczytałabym 450 stron

    OdpowiedzUsuń
  21. Gratuluję wyniku :) Ja przeczytałam o jedną książkę mniej w tym miesiącu ;)
    W dodatku naprawdę świetny stos - będzie co czytać ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Mam nadzieję, że twoje kłopoty już nie wrócą i wrzesień okaże się cudowny. 10 książek to i tak ogromnie dużo, brawo!

    OdpowiedzUsuń
  23. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia i mnóstwo energii w nadrabianiu zaległości i pisaniu postów :) Też cieszę się, że sierpień się już skończył, bo nie mogłam znieść tych morderczych upałów.

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja sierpień uważam za dobry miesiąc ;) I pojechałam na wakacje, i poczytałam i na prawko się zapisałam ;)

    Bookeaterreality

    OdpowiedzUsuń
  25. Mam nadzieję, że udało Ci się wyjść z problemów, zdrowie jest najważniejsze. Patrząc na statystyki miesiąc nie był dla Ciebie najgorszy. Piękne stosiki. Widzę sporo tytułów, które chciałabym mieć u siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Gratuluję rewelacyjnego wyniku zarówno miesięcznego, jak i rocznego! Zazdroszczę również stosików, mam nadzieję, że wszystkie te książki przypadną ci do gustu ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Gratuluję :) Wspaniały miesiąc !

    OdpowiedzUsuń
  28. Sporo tu pozycji, które mnie ciekawią, zwłaszcza "Złączeni", "450 stron" i "Przypadki pewnej desperatki"

    www.ksiazkoholiczka94.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  29. Przepiękny stosik ♥Najbardziej zazdroszczę "Cztery sekundy do stracenia ", bo wiele dobrego czytałam na temat tej książki. Czekam na recenzję! 
    Miłego czytania:3

    OdpowiedzUsuń
  30. Noo Sporo przeczytałaś, gratuluję :) Ja ze stosików jedynie czytałam ,,Zostań, jeśli kochasz" i ,,Dziewczynkę z balonikami" :)

    OdpowiedzUsuń
  31. wow, ładny wynik! Uroczysko czytałam i j :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Świetny wynik jak na tak ciężki miesiąc! Ja się leniłam, a przeczytałam "tylko" 7 książek :) Oby wrzesień był dla Ciebie łaskawszy, życzę dużo zdrowia :) Bardzo ciekawi mnie książka "Cztery sekundy do stracenia". Przyjemnego czytania!

    OdpowiedzUsuń
  33. Gratuluję wyników :). Ale piękne stosiki.

    OdpowiedzUsuń
  34. Gratuluję wyników! :) A na stosy jak zwykle przyjemnie popatrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Pamiętam, jak dobre zdanie miałaś o nowej Forman, ale jakoś nie mogę się wciąż do niej przekonać. Po "Zostań, jeśli kochasz" trwale mnie do siebie zraziła.
    Jestem ciekawa Twojej opinii o książce Magdaleny Wali z Serii z Babeczką - jak dla mnie czytadło w sam raz na lato :)
    Tucker uwielbiam, zaś nowa Rowell bardzo mi się spodobała.
    Zazdroszczę tych książek po 12 zł i mniej :)

    OdpowiedzUsuń
  36. "Ten jeden dzień" wspominam bardzo miło ;)
    Świetny stos! :D

    OdpowiedzUsuń

Fajnie że jesteś! Dziękuję za każdy pozostawiony ślad :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka