Pies i kot to najlepsi
przyjaciele człowieka. Szkoda tylko, że niektórzy ludzie, gdy już znudzą się
zwierzakiem, wyrzucają go na bruk.
Pewnego dnia pies Burek wykopał
wielką dziurę w grządce z groszkiem. Jego właściciel tak się tym zdenerwował,
że wyrzucił Burka z domu. W tym samym momencie, kot Perseusz zdecydował się
opuścić swój dom, gdyż jego właścicielka przyniosła do domu nowego kociaka, a o
Perseuszu całkowicie zapomniała. Tak splatają się losy psa Burka i kota
Perseusza. Spotkali się nad rzeką i postanowili trzymać się razem. Szybko
poznają wilczka Tutka i lwa o imieniu Włochat. Tak rodzi się między nimi
prawdziwa przyjaźń. We czwórkę wędrują i przeżywają niezwykłe przygody.
Wybierają się na grzyby, spotykają smoka i rybkę bardzo złą. Najważniejsze
jednak, że są razem i zawsze mogą na sobie polegać.
Elżbieta Pałasz w swojej
książeczce porusza bardzo ważne i trudne tematy, takie jak samotność,
bezdomność i odrzucenie. Jednak najważniejszą kwestią jest tutaj przyjaźń.
Zwierzątka choć bardzo się od siebie różnią, szybko odnajdują wspólny język i
stają się najlepszymi przyjaciółmi. Gdy któryś z nich jest smutny lub
zmartwiony, zawsze może liczyć na pomoc swoim kompanów. Pomagają sobie,
wspierają się i razem się bawią. Pomimo tego, iż nie mają zbyt miłych
doświadczeń z ludźmi, również im postanawiają pomagać. Autorka w swojej
książeczce pokazuje nam jak ważna jest pomoc innym. Poza tym uzmysławia nam,
jak istotna jest opieka nad zwierzętami. Zwierzęta to nie rzeczy i też należy
im się troska i miłość. To również ogromna odpowiedzialność, bo nie sztuką jest
zwierzę przygarnąć, a potem się go pozbyć. Pamiętajmy o tym i od małego
wpajajmy tą wiedzę naszym dzieciom. Uczmy je empatii, odpowiedzialności i
dbałości o innych, nie tylko o zwierzęta.
„Pies i kot w leśnym zakątku” to
bardzo pięknie wydana książeczka. Tekst został podzielony na krótkie rozdziały
i choć stanowi całość, to bez problemu możemy czytać je osobno. Dużym atutem
jest również wyraźna czcionka, która na pewno idealnie sprawdzi się w
przypadku gdy dziecko będzie chciało czytać samo. Autorka posługuje się bardzo
płynnym i prostym językiem, dzięki czemu dziecko nie będzie miało problemu ze
zrozumieniem tekstu. Całość została wzbogacona w piosenki, rymowanki i różnego
typu zagadki, które skutecznie przyciągają uwagę.
Warto również zwrócić uwagę na
piękne i kolorowe ilustracje w wykonaniu Elżbiety Jarząbek. Na każdej stronie
znajdziemy jakiś obrazek, co z pewnością umili dzieciom czytanie. Bohaterowie
książeczki są bardzo sympatyczni, więc jestem pewna, że Wasze pociechy od razu
ich pokochają i z wielką radością oraz zaangażowaniem będą śledzić perypetie
zwierzaków.
„Pies i kot w leśnym zakątku” to
bardzo wartościowa publikacja. Poza pięknymi ilustracjami, zabawnym i ciekawym
tekstem, zawiera też przesłanie. Warto sięgać po takie książki i uzmysławiać
naszym dzieciom co jest w życiu ważne. Jest to raczej pozycja dla dzieci
młodszych, choć tak jak pisałam wyżej, przyda się też jako pomoc w nauce samodzielnego czytania. Świetnie sprawdzi się również jako bajka na dobranoc, a
dzięki krótkim rozdziałom dzieci nie odczują nudy i monotonii. Pozostaje mi
tylko polecić Wam tę książeczkę i zachęcić do czytania. Jestem pewna, że się
nie zawiedziecie.
Tekst: Elżbieta Pałasz
Ilustracje: Elżbieta Jarząbek
Tytuł: Pies i kot w leśnym zakątku
Wydawnictwo: Adamada
Rok wydania: 2015
Liczba stron: 32
Wiek: 3+
MOJA OCENA: 8/10
Za możliwość przeczytania książeczki dziękuję Wydawnictwu Adamada
Zwierzęta uczą nie tylko odpowiedzialności, ale też podstaw przyjażni. bo kto umie kochać zwierzęta, ten będzie umiał kochać ludzi. A co do samych osobników psa i kota, ja mam Alaskana i wiesz wydawało sie, że ona nie plubi nigdy żadnego kota, ale latez wzięłam od zaprzyjaznionych sąsiadów czarną kotkę i powiem ci, że w szoku jestem. Kotka wchodzi do kojca i wskakuje na grzbiet psa a on ją dla zabawy zruca i tak w kółko :-) także przyjażń jest mozliwa, jesli się tylko chce :-)))
OdpowiedzUsuńKsiążki idealne dla mojego chrześniaka! :)
OdpowiedzUsuńBuziaczki! ♥
Zapraszamy do nas :)
rodzinne-czytanie.blogspot.com
Przepiękne wydanie :)
OdpowiedzUsuńNie ma nic cenniejszego niż prawdziwa przyjaźń, więc od małego dzieciaczki powinny o tym wiedzieć :-) i dobrze, że takie książki powstają, bo choćby nam, dorosłym, wydawałoby się, że między tymi zwierzątkami nie ma mowy o żadnej przyjaznej relacji, to wychodzi na to, że jednak sobie to wymyśliliśmy i podążamy za stereotypami. Myślę, że przyda się każdu dziecku taka bajka, w szczególności takiemu, które marzy o własnym pupilu. Dzięki temu dowie się, jaka to wielka odpowiedzialność. A przede wszystkim łatwiej jest dzieciom wytłumaczyć poprzez bajkę, że zwierzę, to nie rzecz, którą można oddać, odłożyć, jak zabawkę, która się znudziła, bo przecież też ma swoje potrzeby i przywiązuje się do ludzi.
OdpowiedzUsuńPrzepiękna, mądra opowieść z niezwykłymi walorami estetycznymi, udowadniająca, że bajki to gratka zarówno dla dzieci, jak i dorosłych!
OdpowiedzUsuńI znowu zakochałam się w ilustracjach:) książeczka przepiękna i poruszająca trudne tematy. Myślę, że dziecko z przyjemnością zapozna się z taką książeczka i tematyką (bo wywodów rodziców na temat opieki nad zwierzakami i tego jak ważna jest przyjaźń nie każde dziecko słuch). A przy tak pięknie wydanej książeczce dziecko samo zrozumie co jest ważne w życiu i też będzie chciało odpowiednio postępować w tej kwestii :) I jeszcze raz pięknie dziękuję za przedstawienie tej pozycji bo niedługo urodziny siostrzenicy więc prezent już z głowy :)
OdpowiedzUsuńŚwietna książka ucząca dziecko jak wartościowa i ważna jest przyjaźń.
OdpowiedzUsuńIlustracje są cudne :) uwielbiam książeczki które nie tylko dają rozrywkę ale i uczą :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej urzekły mnie piękne ilustracje w książce. Nie spodziewałam się, że aż tak oddadzą odczucia bohaterów, niemniej treść książki jest najważniejsza, a tutaj i bardzo wartościowa. ;)
OdpowiedzUsuńPiękna książka i ogrom treści jak na tak niewielką liczbę stron. Brawo!
OdpowiedzUsuńHmmm to taka jakby bajka o muzyka nachylenia z Breny w nowej odsłonie. Fajne...
OdpowiedzUsuńOj tak przyjaźń jest bardzo ważna i odpowiedzialność której uczymy dziecko od najmłodszego juz.
Sami mamy w domu pieska... I dziś starszy syn w nocy spał z nim na dywanie w salonie. Rano zastalismy ich przytulonych. Młody ma trzy lata s pies juz dziewięć.. dogaduja się idealnie.
Urocze ilustracje i bardzo optymistyczne przesłanie :). Nie znam tej książki i niewiem czy jest w nim poruszany wątek co się działo z właścicielami porzuconych zwierzątek po rozstaniu z pupilem. Może warto byłoby pokazać, że dawni opiekunowie tęsknią i żałują swojego postępku. Ania Mackiewicz
OdpowiedzUsuńCiekawa książeczka dla najmłodszych :)
OdpowiedzUsuńGrafika jest świetna! Lubię, kiedy tekstu jest dużo na stronach w takich bajkach dla dzieci, inaczej trochę mnie denerwują :D
OdpowiedzUsuńAle piękna książeczka, w sam raz dla mojej chrześnicy :)
OdpowiedzUsuńPerseusz! takiego kota na pewno warto poznać :)
OdpowiedzUsuńzaciekawiło mnie to wydawnictwo - na pewno przyjrzę się bliżej