Seria książek „Opowiem, ci mamo” to zbiór bardzo wartościowych publikacji przybliżających dzieciom otaczający je świat. To świetny sposób na poznanie zwyczajów niektórych zwierząt, a także rzeczy które towarzyszą nam w codziennym życiu. To doskonała rozrywka i nauka poprzez zabawę. „Co robią koty” to kolejna książeczka z tej serii, która pozwoli Wam i Waszym pociechom poznać bliżej te urocze czworonożne stworzenia.
Poznajcie Maćka i jego rodzinę:
mamę, tatę i kota Gbura. Ulubionym zajęciem kocura jest jedzenie i spanie, i to
na tym skupia się jego żywot. Pewnego dnia rodzina Maćka decyduje się
przygarnąć kolejnego kota. Tak wyruszają na wyprawę do schroniska. Do ich
rodziny dołącza Żabka, mała i żywiołowa kotka, która jest całkowitym
przeciwieństwem Gbura. I choć kocur na początku nie przepada za nową lokatorką,
w końcu zaczyna ją akceptować, a nawet darzyć ją sympatią.
Cała książeczka składa się z
kilku kolorowych rozkładówek przepełnionych całą masą szczegółów i zabawnych
sytuacji. Na każdej z nich znajdziemy oczywiście koty. I nie tylko Gbura i
Żabkę, którzy są głównymi bohaterami całej książeczki, ale też wiele innych
kociaków. Dowiemy się co robią będąc w domu, w parku, w przytulisku, lub u
weterynarza. Poznamy ich zwyczaje i przyzwyczajenia. Jest tutaj również duży
rysunek przedstawiający w zabawny i żartobliwy sposób wnętrze kota. Dzieci z
ciekawością będą śledzić perypetie zabawnych kociaków i odkrywać co takiego
robią w danym czasie.
Na każdym obrazku znajdziemy również
zadania i zagadki. Dzieci będą musiały pokonać labirynt, odszukać różnice lub
wskazać co dzieje się na danym rysunku. To świetna okazja aby trochę poćwiczyć
koncentrację, spostrzegawczość i cierpliwość, a przede wszystkim miło spędzić
czas na zabawie. Książka zawiera również bardzo ważne przesłanie. Pomoże
uzmysłowić dzieciom, że posiadanie kota to ogromna odpowiedzialność i
obowiązek, któremu czasami ciężko sprostać. Opieka nad zwierzętami to bardzo
czasochłonne zajęcie. A gdy już zdecydujemy się przygarnąć kota, musimy
pamiętać, że to nie tylko pupil do przytulania i zabawy, ale również żywe i
wymagające stworzenie którym należy się zająć. Nikola Kucharska zwraca również
naszą uwagę na adopcję kotów. Schronisko to miejsce gdzie znajdziemy wiele
zwierząt które pilnie poszukują domu. Po co więc kupować kota, skoro można go
przygarnąć? To bardzo istotna sprawa i cieszę się, że autorka mówi o tym w
swojej książce.
„Opowiem, ci mamo, co robią koty”
to bardzo kolorowa i starannie wykonana książka. Warto zwrócić uwagę na piękne
i barwne ilustracje w wykonaniu Nikoli Kucharskiej, które przyciągają wzrok i
zachęcają do przeglądania książki. Znajdziemy tu całe mnóstwo elementów i
szczegółów. Na każdym obrazku wiele się dzieje, a zabawne sytuacje i perypetie
kociaków dodatkowo pobudzają dziecięcą ciekawość.
Dodatkowym atutem książki, jak i
całej serii „Opowiem, ci mamo” są ich piękne wydania. Wszystkie publikacje
wyróżniają się grubymi, sztywnymi kartkami, dużym formatem, a przede wszystkim
oryginalnym, barwnym i wartościowym wnętrzem. Książkę polecam przede wszystkim
dzieciom w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym, oraz wszystkim miłośnikom
kotów. Śmiało mogę jednak powiedzieć, że będzie to również wyśmienita rozrywka
dla dzieci starszych, maluszków, jak i osób dorosłych. To doskonała zabawa dla
każdego i idealny sposób na nudę. Polecam!
Ilustracje i tekst: Nikola Kucharska
Tytuł: Opowiem, ci mamo, co robią koty
Seria: Opowiem, ci mamo
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Rok wydania: 2016
Liczba stron: 28
Wiek: 3+
MOJA OCENA: 9/10
Książkę do recenzji przekazało Wydawnictwo Nasza Księgarnia, za co bardzo dziękuję
Trzeba sprawić siostrzenicy :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie ;)
http://ravenstarkbooks.blogspot.com/
Ilustracje bardzo ładne, dla maluchów w sam raz;)
OdpowiedzUsuńPiękne ilustrację, muszę przyznać, że to idealny prezent dla dziecka. ;]
OdpowiedzUsuńZawsze lubiłam książeczki z takimi barwnymi ilustracjami. Muszę pokazać tę książeczkę mojemu siostrzeńcowi. Myślę, że zainteresowałaby go ta pozycja :)
OdpowiedzUsuńIlustracje są przepiękne,ale to kompletnie nie dla mnie. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
http://olalive-blog.blogspot.com/
Słyszałam, że książeczki z tej serii są piękne i widzę, że to prawda! Będę o nich pamietać, jak moja mała podrośnie ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!!! :)
P.S. a u mnie w dzisiejszym poście podziękowanie za amber ;)
Bardzo dobrze, że pokazujesz ilustracje, bo moje pociechy na to głównie zwracają uwagę. I teraz już wiem, że muszę koniecznie nabyć tę książeczkę.
OdpowiedzUsuńWręcz przepiękna jest ta książeczka :D Sama mam koty, nawet dwa, wręcz znam niektóre rysuneczki z autopsji :D
OdpowiedzUsuń