Czy nauka matematyki może stać
się dobrą zabawą? Oczywiście, że tak! Czy to ułamki, czy figury geometryczne,
czy nawet dodawanie, odejmowanie lub mnożenie wcale nie muszą okazać się takie
straszne. Wystarczy dobry pomysł i kreatywne podejście do tematu, wtedy nawet
najtrudniejsze działania matematyczne staną się błahostką.
Bohaterowie książeczki to piątka
przyjaciół: Antek, Lenka, Ada, Julek i Krzyś. Dzieci spędzają wiele czasu na
wspólnej zabawie i na odkrywaniu świata. Ale poza przyjemnościami mają też czas
na naukę. W końcu matematyka tak naprawdę jest wszędzie, tylko nie zawsze
zdajemy sobie z tego sprawę.
„Elementarz matematyczny” to
książeczka która ma na celu wprowadzić dzieci w świat liczb i działań
matematycznych. Wszystko napisane jest w formie krótkich opowiadań, dzięki
czemu dzieci nie będą się nudzić, a nauka matematyki tak naprawdę stanie się
dla nich prawdziwą przyjemnością i niezapomnianą przygodą. Książka zaczyna się
od zadania polegającego na odnalezieniu różnic na obrazkach. To proste ćwiczenie
pozwoli poćwiczyć koncentrację, skupienie, a przede wszystkim spostrzegawczość.
Następnie dzieci będą miału okazję zapoznać się z liczbami od 0 do 9. Poprzez
zabawne opowiadania przyswoją wiedzę i powoli zaczną odkrywać na czym polega
mierzenie, ważenie, czas, pieniądze czy orientacja przestrzenna. Autorka
postarała się aby te na pozór trudne zagadnienia przekazać w jak najbardziej
przystępny i prosty sposób, tak by dzieci nie miały trudności z rozumieniem
tekstu i zadań matematycznych.
Książka Beaty Ostrowickiej poza
nauką matematyki, ma za zadanie wspierać u dzieci również naukę czytania. Jej
zalety to przede wszystkim duża i czytelna czcionka, stopniowanie trudności
oraz zabawne opowiadania o tematyce bliskiej współczesnym dzieciom. Kolejnym
ważnym elementem w książce są ilustracje, które wykonała Katarzyna Kołodziej. Jak wiadomo,
dzieci są przede wszystkim wzrokowcami, a jeśli książka zawiera dużo kolorowych
i ładnych obrazków, dziecko z dużo większą ciekawością i zainteresowaniem
będzie śledzić tekst. W tym przypadku ilustracje są bardzo barwne i wyraziste,
wykonane z dużą starannością i dokładnością. Ogólnie cała książeczka jest
bardzo kolorowa, dlatego jestem pewna, że każde dziecko z przyjemnością zagłębi
się w świat matematyki.
„Elementarz matematyczny” to idealna
propozycja dla dzieci w wieku wczesnoszkolnym. Będzie to
doskonałe wprowadzenie do nauki w szkole, jak również uzupełnienie podstawowej
wiedzy z zakresu matematyki. Zakres merytoryczny materiału zawartego w książce
jest zgodny z podstawą programową klas szkolnych od 1 do 3, co jest kolejną
zaletą książki. Znajdziemy tutaj ponad 20 zagadnień matematycznych, takich jak
chociażby: klasyfikowanie obiektów, tworzenie zbiorów, pomiary długości,
ciężaru, czasu i temperatury, obliczanie pieniężne, liczby rzymskie lub
odczytywanie godziny i daty. Nie można zapomnieć o podstawach takich jak
tabliczka mnożenia, rozpoznawanie figur oraz dodawanie i odejmowanie.
Poza wartościami dydaktycznymi
książka ma na celu dostarczyć dzieciom dużo zabawy i radości z nauki, która
wcale nie musi być przykrym obowiązkiem, a okazją do miłego spędzenia czasu i
odkrycia czegoś nowego, co na pewno przyda się dziecku w przyszłości. Gorąco
polecam Wam „Elementarz matematyczny” i zachęcam do zapoznania się z tą wyjątkową
publikacją.
Tekst: Beata Ostrowicka
Ilustracje: Katarzyna Kołodziej
Seria: Poczytam ci, mamo
Tytuł: Poczytam ci, mamo. Elementarz matematyczny
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Rol wydania: 2016
Liczba stron: 176
Wiek: 4+
MOJA OCENA: 8/10
Książkę do recenzji przekazało Wydawnictwo Nasza Księgarnia, za co bardzo dziękuję
Nauka poprzez zabawę? Jestem na TAK! :)
OdpowiedzUsuńnie tylko Ty
UsuńMój synek już jest za duży na tę książeczkę, ale publikacja świetna:)
OdpowiedzUsuńAleż super książeczka! :)
OdpowiedzUsuńTo idealna książka dla mojej starszej córki! Właśnie jesteśmy na etapie nauki liczenia i pisania, będzie jak znalazł! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Justyna z książko, miłości moja
Jeszcze nie tak dawno elementarz Falskiego był szczytem marzeń. teraz to są po prostu śliczne książeczki.
OdpowiedzUsuńZapraszam do nowego wyzwania :)
Genialny pomysł na książeczkę! Będę mieć na uwadze :)
OdpowiedzUsuńWiele książeczek mi się podoba. Moje dzieci są co prawda jeszcze ciut za małe, ale przecież książki mogą poczekać na półce, prawda? ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne!
OdpowiedzUsuń