środa, 2 grudnia 2015

"Zwilczona" Adrianna Trzepiota


Co takiego musi się stać, aby kobieta zrozumiała, jakie jest jej prawdziwe przeznaczenia? Jak długą drogę musi przejść, by w końcu zdecydowała się zawalczyć o swoje szczęście? Los jest nieprzewidywalny, ale często ma dla nas niespodzianki, które mogą znacząco odmienić nasze życie. Wystarczy się tylko odważyć i po nie sięgnąć.

Jaśmina ma trzydzieści pięć lat, wspaniałego męża i maleńką córeczkę. Mieszkają w malowniczym mazurskim miasteczku i cieszą się życiem. Mogłoby się wydawać, że niczego nie brakuje jej do szczęścia, w końcu ma piękny dom, męża, zdrowe dziecko, a do tego niezastąpione przyjaciółki na które zawsze może liczyć. Niestety jej sielanka zostaje zaburzona. Niespodziewanie dowiaduje się, że grozi jej utrata pracy, do tego mąż miał wypadek na motorze, po którym stał się nieznośnym i gburowatym typem. Jaśmina dostrzega że jej życie wcale nie jest takie idealne jak na początku myślała, a małżeństwo z ukochanym mężczyzną zaczyna przeżywać głęboki kryzys. Kobieta uświadamia sobie, że przez cały czas, tak naprawdę zaniedbywała siebie i nie myślała o swoich pragnieniach i potrzebach. Niespodziewanie w jej wnętrzu budzi się Wilczyca, która kieruje jej myślami i uczuciami. Jaśmina odnajduje w sobie siłę, by zawalczyć o siebie i swoją kobiecość.

„Trzeba wiedzieć, czego się chce. Najtrudniejsze to sprecyzować cel. Wtedy jest do czego dążyć i wewnętrzna harmonia pojawia się sama.” *str.38

„Życie ulatuje nam między palcami. A my? Za mało kochamy, zbyt wielu rzeczy się boimy, zbyt dużo uwagi poświęcamy temu, co jeszcze się nie wydarzyło, zamiast skupić się na tym, co jest dziś.” *str.147

Książka Adrianny Trzepioty, to dość nietypowa lektura. Nie będę ukrywać, że miałam pewne obawy gdy sięgałam po ten tytuł. Jednak gdy zaczęłam czytać, po prostu przepadłam i to dosłownie. „Zwilczona” to książka wyjątkowa, niesamowicie magiczna i niezwykle intrygująca. Piękna opowieść o kobietach i dla kobiet, pokazująca i uświadamiająca każdej z nas, że nigdy nie należy zapominać o sobie i o swojej kobiecości. Choć w życiowym biegu i natłoku obowiązków łatwo się zatracić i zapomnieć o samemu sobie, warto czasem przystanąć w miejscu, zwolnić i zastanowić się nad swoim życiem. Czy żyję tak jak chcę? Czy spełniam swoje marzenia i pragnienia? Co mam zrobić, żeby żyło mi się lepiej?

Kobiety nigdy nie miały łatwego życia. Od zawsze musiały walczyć o swoje prawa i wyzwolenie. Niejednokrotnie musiały zmagać się z pogardą i poniżaniem ze strony mężczyzn. Bez sprzeciwu spełniały wszystkie zachcianki swoich mężów, myśląc że tak ma być, że taki jest ich los. Oczywiście zdarzały się kobiety, które chciały być wolne i nie zamierzały podporządkowywać się woli mężczyzn. Wyłamywanie się ze stereotypów zawsze budziło i dalej budzi kontrowersje. Ale przecież każdy człowiek ma prawo być tym kim chce i żyć tak jak pragnie. Znamy swoje prawa i wiemy czego chcemy, tylko dlaczego ciągle zapominamy o swojej kobiecości? Dlaczego spełniamy zachcianki innych, a nie zważamy na swoje potrzeby? Robimy wszystko, by zadowolić naszych mężów, partnerów i chłopaków, ale czy możemy powiedzieć że czujemy się spełnione, że jesteśmy szczęśliwe? W każdej kobiecie tkwi niewyobrażalna moc i siła, wystarczy tylko pozwolić się jej przebudzić. Zacząć żyć po swojemu i dla siebie, a nie tylko dla innych.


W książce Adrianny Trzepioty element który skłania główną bohaterkę do zmiany swojego życia i nastawienia, jest jej wewnętrzny głos - Wilczyca. Od tej chwili Jaśmina odnajduje w sobie siłę i motywację, do zmian. Budzi się w niej prawdziwa kobieta, która pragnie kochać i być kochaną, czuć się docenianą i zauważoną, zwłaszcza że w jej małżeństwie niestety nie wiedzie się zbyt dobrze. Przewartościowuje swoje życie i w końcu decyduje się odnaleźć sens swojego istnienia. Droga do szczęścia jest długa i wyboista, ale Jaśmina decyduje się w końcu zrobić ten pierwszy krok. Jakie będą konsekwencje jej decyzji? Czy w końcu odkryje swoje prawdziwe przeznaczenie? 

„Zwilczona” to książka niesamowita. Autorka zachwyciła mnie swoim pięknym językiem i lekkością z jaką pisze. Porusza ważne kwestie, o których wiele kobiet często zapomina. Jej bohaterkami, są kobiety silne, zwłaszcza Jaśmina, która w końcu decyduje się żyć po swojemu. Fabuła książki, może i nie wydaje się zbyt odkrywcza, ale elementy magiczne które autorka wprowadza, sprawiają że historia Jaśminy staje się dużo bardziej tajemnicza i niezwykła. Nabiera zupełnie innego charakteru i wyrazu. Ważną kwestią jest tutaj również Wilczyca, która dodaje książce świeżości. Jest to element kluczowy dla przebiegu całej historii i sprawia że powieść Adrianny Trzepioty tchnie pomysłowością, niebanalnością i oryginalnością. Nie można zapomnieć o magicznej atmosferze i niepowtarzalnym klimacie, który przez cały czas utrzymuje się w książce.

„Kobiecość trzeba nieustannie pielęgnować, żeby nie zgasła, żeby nie stała się tylko snem.” *str.132

„Miłość jak wodorosty oplata i wciąga. Orientujesz się, że toniesz, dopiero wtedy, gdy już nie ma ratunku. Nie ma życia bez problemów, jednak trzeba je przezwyciężyć z szacunku dla ciała i przyrody.” *str.231

„Zwilczona” to kolejny genialny debiut który wpada w moje ręce. Cieszę się że na naszym rynku pojawia się coraz więcej tak dobrych książek. Tylko trochę żałuję że wielu czytelników boi się sięgać po debiutantów. Książka Adrianny Trzepioty dowodzi, że i polscy pisarze mają się świetnie, a ich książki często niezauważane, naprawdę zasługują na uwagę. Nie bójmy się sięgać po nazwiska nieznane, bo możemy przegapić coś bardzo cennego. „Zwilczona” to właśnie taka perełka – nietypowa, nieszablonowa, ale niezwykle piękna i wartościowa. Ujęła moje serce i duszę. Dajcie się skusić i pozwólcie, aby i was przebudziła się Wilczyca. Polecam!

Autor: Adrianna Trzepiota
Tytuł: Zwilczona. O kobiecej intuicji, mazurskiej magii i ogromnej miłości
Wydawnictwo: Kobiece
Data wydania: 22 października 2015
Liczba stron: 282
Gatunek: literatura obyczajowa
MOJA OCENA: 7/10


Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Kobiecemu


9 komentarzy :

  1. Rzadko sięgam po obyczajówki, całkowicie mi nie po drodze z nimi. Jednak Twoja recenzja bardzo mnie zainteresowała tą lekturą. Możliwe, że dam jej szansę, gdy już skończę swój stosik. ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo mnie zainteresowałaś :) Już od dłuższego czasu jest na mojej liście must have i dzięki tobie szybciej ją zdobędę :) Już zapisuje na listę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam i również byłam zachwycona ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kiedy wydawnictwo wkroczyło na rynek od razu spodobała mi się ta książka, ale jakoś nie miałam okazji zobaczyć jej w księgarni :) Muszę się wybrać na "małe" zakupy!
    modnaksiazka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Już od jakiegoś czasu mam ochotę przeczytać tę książkę. :) Mam nadzieję, że kiedyś wpadnie mi w ręce.
    Pozdrawiam!
    Hon no Mushi

    OdpowiedzUsuń
  6. Uważam, że debiutantom trzeba dawać szansę. Mogą mocno zaskoczyć. :)

    Erna

    OdpowiedzUsuń
  7. Ojej, ale zachęcająco o niej napisałaś. Koniecznie muszę przeczytać! Piszesz, że książka jest magiczna, ale zastanawiam się, czy pojawiają się tu elementy "nie z tego świata"? Czy też tytułowa Wilczyca to po prostu wola i chęć życia głównej bohaterki? Zastanawiałam się, czy nie kupić tej książki na Targach w Krakowie i teraz żałuję. Za to podpowiem Mikołajowi ten tytuł. :-) PS. Piękne zdjęcia, idealnie dobrane kolorystycznie i tematycznie do książki. :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Niedawno czytałam nieco mniej entuzjastyczną recenzję tej książki, dlatego mam teraz dylemat. Czytać, nie czytać? Zastanowię się jeszcze.

    OdpowiedzUsuń
  9. Książka wiele mówi - jest pełna refleksji - Wniosek taki z tego -Kobiety trzeba szanować - podkreślając ich wartość - każdego dnia -Rozumieć że mają swoje potrzeby - pragnienia i marzenia - nie wolno mówić to twoja sprawa - bo wszystko co dotyczy życia - dotyczy obu płci- zauważyć -dostrzec jak ulżyć aby nie cierpiało kobiece serce- pomagać w obowiązkach domowych -rodzinnych- za mało napisałem bo trzeba mieć kobiece serce aby użyć więcej słów –więcej zrozumieć -Andrzej

    OdpowiedzUsuń

Fajnie że jesteś! Dziękuję za każdy pozostawiony ślad :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka