Niewiarygodne, że już żegnamy grudzień. Przecież jeszcze nie tak dawno był styczeń... Za szybko ten czas leci ;). Przydałaby mi się jakaś maszyna która pozwoliłaby mi zatrzymać czas, albo chociaż wydłużyć dobę, tak żebym nie musiała za dużo czasu przeznaczać na sen. Mówiąc szczerze, jestem ogromnym śpiochem, ale gdy na półce czeka tyle wspaniałych książek, od razu zapominam o śnie ;). Już zaczęłam się do tego przyzwyczajać, więc nie jest tak źle.
Grudzień był dla mnie bardzo intensywnym miesiącem. Co prawda nie udało mi się zrobić wszystkiego co planowałam, ale i tak jestem zadowolona z rezultatów i wyników. Miał być w grudniu stos, ale nie udało się tego wszystkiego ogarnąć... W końcu poza blogiem i książkami, mam też życie prywatne, które od czasu mojego pojawienia się w blogosferze, zostało całkowicie wywrócone do góry nogami ;).
Przygotowałam małe podsumowanie grudnia, miesiąca który wyjątkowo lubię. Może ze względu na Święta Bożego Narodzenia, które zawsze napawają mnie optymizmem :).
Jesteście ciekawi jak mi minął miesiąc? Zapraszam do czytania!
Ilość przeczytanych książek w tym miesiącu: 9
- "Małe cuda" Heather Gudenkauf, str.410
- "Zajmę się tobą" Mary Kubica, str.352
- "Playlist for the dead. Posłuchaj, a zrozumiesz" Michelle Falkoff, str.272
- "Trawa bardziej zielona" Magdalena Kołosowska, str.312
- "Całuję. Mama" Monika Orłowska, str.272
- "Wiedziałam, że tak będzie" Kasia Pisarska, str.271
- "Amber" Gail McHugh, str.592
- "12 świątecznych opowiadań", str.432
- "Garść pierników, szczypta miłości" Natalia Sońska, str.364
Ilość przeczytanych stron w tym miesiącu: 3 277, co daje około 105 stron dziennie.
Ilość napisanych recenzji: 12 (w tym 5 zaległych, 2 książek dla dzieci, 1 gry)
Ilość przeczytanych książek od początku roku: 122
Ilość przeczytanych stron od początku roku: 44 405
Bardzo się cieszę że udało mi się przeczytać ponad 100 książek w tym roku. Mam nadzieję, że następny rok będzie jeszcze lepszy ;). Jeśli chodzi o blogowe osiągnięcia, udało mi się nawiązać kilka nowych współprac (w tym z Wydawnictwem Feeria), objęłam patronatem dwie cudowne książki ("Trawa bardziej zielona" Magdalena Kołosowska, "Anatomia uległości" Augusta Docher), a licznik przekroczył magiczną liczbę 100 000 wyświetleń. Cieszę się ogromnie z tych małych sukcesów i wprost nie mogę uwierzyć, że tak wiele udało mi się osiągnąć :). Oczywiście nie obyłoby się bez waszej pomocy.
Niebawem sklecę podsumowanie roku 2015, a tymczasem, żeby nie przedłużać, tradycyjnie dziękuję wam za to że jesteście, odwiedzacie mojego bloga, komentujecie, wspieracie i doradzacie. Jesteście wspaniali! Bez was, ten blog już dawno przestałby istnieć. Dlatego bardzo, bardzo wam dziękuję!
A teraz pochwalcie się, jak wam minął miesiąc? :)
Przypominam również o konkursie, który obecnie trwa na blogu.
Można wygrać wspaniałe książki :). Zachęcam do wzięcia udziału!
>KLIK<
Przypominam również o konkursie, który obecnie trwa na blogu.
Można wygrać wspaniałe książki :). Zachęcam do wzięcia udziału!
>KLIK<
Wow, gratuluję wyników! Super :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny wynik! Przeczytałaś 100 książek z dużą nawiązką :)Nic tylko pogratulować wyniku, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚwietny wynik! Życzę Ci, aby kolejny rok obfitował w jeszcze więcej książek, samych interesujących i inspirujących!
OdpowiedzUsuńMAJUSKUŁA
Powalający wynik! U mnie o wiele skromniej, więc nie będę się chwalić. :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Geek of books&serials&films
Ja też ciągle się zastanawiam, gdzie ucieka ten czas. Dopiero się wakacje kończyły a już się kończy rok. Ucieka przez palce:p Ja nie robię podsumowań ale z tego, co widziałam na półce LC, to udało mi się przeczytać 137 książek:)
OdpowiedzUsuńWynik jest imponujący. Gratuluję i jednocześnie życzę, aby każdy miesiąc kolejnego roku obfitował w takie sukcesy :)
OdpowiedzUsuńCałkiem dobry wynik. Gratuluję!
OdpowiedzUsuńŚwietny wynik, gratuluję.
OdpowiedzUsuńJeju, gratulację zarówno tych przepięknych wyników w czytaniu, jak i podjęcia współpracy z wydawnictwem :) Oby tak dalej!
OdpowiedzUsuńWow, gratulacje! :D Zarówno jeśli chodzi o grudzień jak i o cały rok! Mi udało się przeczytać do tej pory raptem 54 książki w tym roku, chociaż miałam w planie dużo więcej, to niestety nie wyszło... No nic, może za rok będzie lepiej. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
A.
http://chaosmysli.blogspot.com
U mnie sytuacja wygląda trochę mniej ciekawie, ale myślę, że chyba przeczytaliśmy tyle samo książek w ciągu roku :) Niecierpliwie czekam na podsumowanie roku i gratuluję ponad 1000 wyświetleń w jeden dzień :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wyniku! Oby kolejny rok był jeszcze lepszy:)
OdpowiedzUsuńŚwietne wyniki. Miałam w założeniu przeczytać 100 książek w 2015 r. ale nie udało mi się (problemy osobiste). Ale liczę na 2016 r. i Tobie życzę samych sukcesów :D
OdpowiedzUsuńGratuluję wyniku! U mnie w grudniu jak i roku mam wrażenie, że dość słabo dość słabo :/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Julka z bloga http://karmeloweczytadla.blogspot.com
Zgadzam się, że czas biegnie szybko, o wiele za szybko :) Mnie wiecznie brakuje wolnego na czytanie, dlatego podziwiam, że udało Ci się tyle książek w tym toku poznać. Oby w kolejnym było ich jeszcze więcej :)
OdpowiedzUsuńGratuluję Kasiu imponującego wyniku, mnie niestety w grudniu udało się przeczytać jedynie 6 książek, ale to i tak cud, bo brak wolnego czasu w tym miesiącu bardzo mi doskwierał, mnóstwo obowiązków zawodowych plus przygotowania świąteczne, niestety systematycznie odciągały mnie od książek, mój roczny wynik to 93 książki, niestety nie dobrnęłam do wymarzonej 100 :( No cóż, mam kolejne postanowienie na Nowy Rok ;)) Może tym razem się uda :) Pozdrawiam ciepło Kasiu :)
OdpowiedzUsuńPS. Przepraszam za swoją nieobecność, ale w ostatnim czasie przerasta mnie nadmiar obowiązków, jeśli mam wolną chwilę, to zazwyczaj czytam, ale piszę kolejną recenzję ;)) Postaram się wpadać jak najczęściej :)
Wow jaki super wynik :D
OdpowiedzUsuńSwoim pochwalę się jutro, jak to podliczę xd
Piękne podsumowanie. Wspaniałe wyniki. Gratuluję!
OdpowiedzUsuńImponujące wyniki;) U mnie ciężko w tym miesiącu z czytaniem, zaledwie kilka książek;/
OdpowiedzUsuń<a href="http://ksiazkoholiczka94.blogspot.com>http://ksiazkoholiczka94.blogspot.com</a>
Gratuluję wspaniałych wyników! Mój niestety taki nie był, ale mam nadzieję, że od nowego roku będzie lepiej ;)
OdpowiedzUsuńMasz rację, ten czas leci tak szybko, że aż strach.
OdpowiedzUsuńGratuluję świetnych wyników i oby tak dalej. Ja również nie narzekam :)
Gratuluję wyników! :) Ciekawa jestem, czy mi uda się kiedykolwiek przeczytać ponad 100 książek. :)
OdpowiedzUsuńPlaylist for the dead. Posłuchaj, a zrozumiesz czytałam i ja :)
OdpowiedzUsuńJa przeczytałam 3 książki mniej ;) Gratuluję wyniku :)
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku! :)
Od 1 stycznia Wyzwanie biblioteczne, prowadzone do tej pory przez Martę Kor, będzie pod moimi skrzydłami. Już teraz zapraszam do zapoznania się z zasadami Wyzwania - http://monweg.blog.onet.pl/wyzwanie-biblioteczne/, jak również zapraszam gorąco do uczestnictwa.
OdpowiedzUsuńGratuluje wyniku! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie.
http://krainaksiazek0.blogspot.com/
Zawsze masz świetne wyniki i świetnie wybierasz lektury :) Chciałabym przeczytać "Małe cuda" :) Wszystkiego najlepszego w nowym roku :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wyniku :)
OdpowiedzUsuńGratuluję tych małych sukcesów, które w rzeczywistości nie są takie małe:) Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku i wielu pasjonujących lektur :)
OdpowiedzUsuń