Gry planszowe to najlepszy sposób
na doskonalenie umiejętności logicznego myślenia i trenowanie koncentracji. To
wspaniała okazja, do wspólnego spędzenia czasu. Dzięki temu, nasze dzieci uczą
się panować nad emocjami, a także w przypadku przegranej, znosić porażkę.
Gry planszowe to skuteczna i sprawdzona metoda na świetną zabawę, a także okazja
by rozwijać wyobraźnię.
Wydawnictwo Egmont przedstawia
nową serię gier „Zagraj ze mną”, kierowaną głównie do dzieci w wieku
przedszkolnym. Wyróżniają się pięknym wykonaniem i pomysłowością i trzeba
przyznać, że naprawdę prezentują się fantastycznie. „Dzielne myszki” to gra,
opowiadająca o myszkach, które wyruszają do krainy pełnej sera. Ich zadaniem
jest zebrać jak najwięcej kawałków serka, a przede wszystkim uciec przed głodnym kocurem, który tylko czeka by schwytać którąś z nich. Nie pozostaje
nam nic innego, tylko uciekać, zbierać serek, a przede wszystkim nie dać się
złapać! Proste prawda?
Zapewniam was że gra „Dzielne
myszki” to świetna zabawa, nie tylko dla dzieci. Dostarczy im wielu wspaniałych wrażeń i będzie wyśmienitą i niezapomnianą przygodą. Głównym
atutem gry, jest jej piękne wykonanie. Duże, drewniane figurki przyciągają
wzrok, a jednocześnie idealnie pasują do małych rączek dziecka. Piękna kolorowa
plansza, została wykonana z grubej i solidnej tektury, co jest kolejnym ważnym
i istotnym elementem gry. Zasady są w miarę proste, więc jestem pewna, że z
pomocą rodziców każde dziecko da sobie radę.
Elementy gry zawarte w pudełku:
Instrukcja, plansza, kot, 18 myszek (5
niebieskich, 5 czerwonych, 4 zielone, 4 żółte), 20 serków (po 4 w każdym
rozmiarze), kostka.
Kilka słów na temat zasad i
przebiegu gry:
W grze może wziąć udział
maksymalnie czterech graczy. Każdy z nich wybiera kolor myszek, którymi będzie
grał (5 myszek w grze 2-osobowej, lub 4 myszki w grze 3-4 osobowej). Układamy
swoje myszki w domku startowym na środku planszy i poruszając się zgodnie z
ruchem wskazówek zegara, kierujemy się do krainy pełnej sera. Tam czeka na nas
nagroda – serek złożony z 6 kawałków. Po bokach planszy znajdują się 4 mysie
domki, w których znajdujemy serki o różnej wielkości. Możemy się tam schować i
zdobyć upragniony kawałek sera. W grze tak naprawdę nie chodzi o to aby dojść do końca planszy. Ważna jest
ilość kawałków żółtego przysmaku, które udało się zdobyć w ciągu gry. Po planszy krąży kot,
który łapie małe myszki. W przypadku wyrzucenia oczka na kostce z wizerunkiem
kota, ten porusza się o jedno pole do przodu. Gdy wejdzie na pole na którym
znajdują się myszki, lub minie je, wszystkie zostają złapane, tym samym
odpadając z gry i wędrując do pudełka. Najważniejsze to uciec przed kotem i
zdobyć jak największą ilość kawałków sera - to główna zasada gry „Dzielne myszki”.
Podsumowując, zachęcam was do
sięgnięcia po grę „Dzielne myszki”, jak również po inne z serii „Zagraj ze
mną”. Jestem pewna, że wasze dzieci będą zachwycone. Grajcie z dziećmi w gry
planszowe, bo jest to naprawdę dużo bardziej kreatywne spędzenie czasu, niż
włączenie gry na komputerze lub tablecie. W końcu sami byliśmy kiedyś dziećmi i
graliśmy w planszówki! Nie zapominajmy o tym i pokazujmy naszym dzieciom, że
gra planszowa to cenna i wartościowa rozrywka, która poza wspaniałą zabawą,
nauczy je czegoś i pozwoli rozwinąć wyobraźnię.
Autor: Manfred Ludwig
Tytuł: Dzielne myszki
Seria: Zagraj ze mną
Wydawnictwo: Egmont
Rok wydania: 2015
Wiek: 4+
MOJA OCENA: 10/10
Za grę serdecznie dziękuję Wydawnictwu Egmont
O rety :) Jaka fajna!
OdpowiedzUsuńUwielbia gry planszowe :) Na nich się wychowałam, i z doświadczenia wiem, że rozwijają wyobraźnię i kreatywność.
Jestem ich wielką zwolenniczką :)
Uwielbiam planszówki! Przyznam, że często sięgam do swoich starych zbiorów. ;) Świetna zabawa na zimowe popołudnia.
OdpowiedzUsuńErna
Od dziecka uwielbiam takie gry! ;) Z przyjemnością bym wypróbowała :D
OdpowiedzUsuńAle świetna jest ta gra. Musze poszukać przy okazji dla mojej Majeczki.
OdpowiedzUsuńPs.dzięki za wizytę i zostaję u ciebie na dłużej :)
Bardzo ubolewam nad faktem, że obecnie dzieci wolą grać na konsolach czy tabletach. Planszówki to świetna zabawa i okazja do tego, by pobyć razem z dzieckiem.
OdpowiedzUsuńWygląda ciekawie, jednak nie mam za wiele czasu na granie w takie gry, no i druga sprawa to nie mam do nich "partnera" :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na konkurs, Julka z bloga karmeloweczytadla.blogspot.com
Ale cudna gra!!! Już wiem, co kupię na prezent dla moich maluchów :)
OdpowiedzUsuńJaka wspaniała gra. Taka kolorowa. Jestem pod wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się :D
OdpowiedzUsuńJestem na tak! :D
O matko, jaka ta gra jest cudowna! <3 A myślałam, że epoka fajnych, prostych gier już się skończyła... Z chęcią zagrałabym w nią z moim bratankiem - ale on za mały na takie rozrywki... :(.
OdpowiedzUsuńO myszkach nie widziałam, ale widzę, że wykonanie jest staranne, ładne i jakościowo też nie jest źle. Już myślę komu w rodzinie mogłabym sprezentować tę grę :)
OdpowiedzUsuńGra zapowiada się wyśmienicie. Będę musiała zastanowić się nad kupnem jej dla moich pociech, które uwielbiają tego typu gry przyrodnicze planszowe. Zawsze grają w nie z zimowe długie wieczory.
OdpowiedzUsuń