poniedziałek, 14 grudnia 2015

"Zajmę się tobą" Mary Kubica


Dla Heidi od zawsze liczyło się dobro innych ludzi. Ich potrzeby przedkładała nad własne i robiła wszystko by pomóc tym którzy najbardziej tego potrzebowali. Gdy ujrzała na dworcu kolejowym młodą dziewczynę z zawiniątkiem w ręce, wiedziała, że nie będzie w stanie przejść obojętnie.

Tego dnia całe Chicago tonęło w strugach deszczu. Każdy się spieszył by jak najszybciej uciec przed szalejącą ulewą. Nikt nie zwracał uwagi na dziewczynę w podartych dżinsach i zniszczonej kurtce, która starała się ochronić niemowlę przed szalejącą ulewą. Heidi choć na początku zignorowała dziewczynę, to jednak w głębi serca, wciąż nie mogła przestać o niej myśleć. Gdy następnego dnia, znowu pojawiła się na dworcu i dostrzegła nastolatkę z dzieckiem, wiedziała że musi jej pomóc. Nie byłaby sobą gdyby odwróciła się i odeszła. Zaoferowała dziewczynie tymczasowe schronienie w swoim domu, co niestety nie spotkało się z aprobatą ze strony męża i córki Heidi. Jednak kobieta popełniła jeden wielki błąd. Nim zaoferowała dziewczynie pomoc, powinna wypytać ją o przeszłość, dowiedzieć się przed kim i dlaczego ucieka. Ale Heidi woli żyć w nieświadomości. Woli nie wiedzieć.

„Zajmę się tobą” to wielowątkowa powieść, w której teraźniejszość i przeszłość splatają się ze sobą. To genialnie skonstruowany thriller psychologiczny, który do samego końca trzyma w napięciu. Przebieg wydarzeń możemy śledzić z punktu widzenia trzech osób – Heidi, jej męża Chrisa, oraz Willow, nastoletniej uciekinierki. Chris od samego początku nie żywi zaufania do dziewczyny i za wszelką cenę próbuje się dowiedzieć czegoś na temat jej przeszłości. Widać wyraźnie, że nastolatka coś ukrywa i przed kimś ucieka. Chris z obawy o swoją rodzinę, zaczyna prywatne śledztwo, by odkryć kim tak naprawdę jest Willow i jaką tajemnicę skrywa. Heidi zaś nie dostrzega problemu. Uważa, że postąpiła słusznie biorąc dziewczynę pod swój dach. Nie liczy się z konsekwencjami swoich decyzji i tak naprawdę woli nie wnikać kim jest Willow. Ważne jest tylko niemowlę i jego dobro. Dziecko całkowicie przysłania jej świat i odbiera zdolność racjonalnego myślenia. Kobieta coraz bardziej się zatraca, co ewidentnie nie wróży nic dobrego.

Z biegiem książki, dowiadujemy się kim jest dziewczyna i skąd wzięła się na dworcu w Chicago razem z niemowlakiem. Lawirujemy między jej przeszłością, a teraźniejszością i odkrywamy, co tak naprawdę wydarzyło się w jej życiu i jakie tajemnice skrywa. Informacje które udaje się pozyskać Chrisowi powoli przybliżają go do rozwiązania zagadki. Rozpoczyna się prawdziwy wyścig z czasem. Ale jedno jest pewne, ktoś zapłaci bardzo wysoką cenę.

„Zajmę się tobą” to książka niesamowicie poruszająca. Akcja od samego początku pędzi do przodu, gwarantując niezliczoną ilość emocji i wrażeń. Do samego końca tak naprawdę nie wiemy jak potoczą się losy bohaterów i jaki będzie finał tej historii. Napięcie jest ogromne, a z każdą kolejną stronę staje się coraz bardziej odczuwalne. Choć powoli odkrywamy kim jest Willow i jaką zagadkę skrywa jej przeszłość, to jednak nie wiemy, do czego to doprowadzi. Fabuła została przemyślana i dopracowana, a bohaterowie świetnie przedstawieni. Widzimy do czego może doprowadzić obłęd i obsesja. Jak wiele człowiek może stracić gdy podda się swojemu cierpieniu i pozwoli by demony przeszłości przejęły nad nim kontrolę. Bohaterowie będą musieli ponieść konsekwencje swoich czynów i decyzji i tak naprawdę zmierzyć się z tym co nieuniknione. Koniec książki jest druzgocący i wstrząsający. Głęboko roztkliwia, rozczula i zostawia czytelnika w stanie absolutnego szoku i niedowierzania. Mogę śmiało powiedzieć, że jest to najmocniejszy punkt w całej książce, bo choćbym nie wiem jak kombinowała, nie byłam w stanie przewidzieć jak zakończy się książka.

Książka Mary Kubicy to fenomenalny thriller z mocnym tłem psychologicznym, z niebanalną grą bohaterów i świetnie poprowadzoną fabułą, aż do finału który mocno zaskakuje i zapiera dech w piersi. „Zajmę się tobą” skłania do refleksji i głębszych przemyśleń. Uzmysławia nam, że nigdy nie należy bezgranicznie ufać ludziom. Tak naprawdę każdy z nas skrywa jakieś sekrety, jedni większe drudzy mniejsze. Ale nim zdecydujemy się kogoś obdarzyć zaufaniem i wpuścić go do swojego życia, lepiej spróbować najpierw czegoś się o nim dowiedzieć, bo później może być za późno, a niektórych rzeczy nie da się zmienić i cofnąć.

Jeśli macie ochotę na książkę, która swoim niepowtarzalnym klimatem wzbudzi w was niepokój, wywoła dreszcz na plecach, a potem poruszy serce i duszę, to „Zajmę się tobą” będzie lekturą idealną. Gorąco polecam!

Autor: Mary Kubica
Tytuł: Zajmę się tobą
Tytuł oryginału: Pretty Baby
Wydawnictwo: HarperCollins
Data wydania: 18 listopada 2015
Liczba stron: 352
Gatunek: thriller/thriller psychologiczny
MOJA OCENA: 8/10


Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu HarperCollins


21 komentarzy :

  1. Wszystko w tej książce pociąga, chętnie poznam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Okładka raczej niepozorna, dlatego tym lepiej wiedzieć, że pod tą całkiem przeciętną okładką skrywa się tak mocna i wstrząsająca historia. Zapisuję, jak będę mieć możliwość, na pewno przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. No teraz nie mam innego wyjścia, jak przeczytać :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Fenomenalny thriller z mocnym tłem psychologicznym? W takim razie czuję się mocno zachęcona i zaintrygowana. Muszę koniecznie przeczytać tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wygląda na to, że ta powieść idealnie trafi w mój gust. Tytuł już zanotowałam i postaram się przy najbliższych zakupach o nim pamiętać. Dziwi mnie tylko ta beztroska z jaką bohaterka przyjęła dziewczynę pod swój dach. Rozumiem chęć pomocy, ale czy rzeczywiście ktoś byłby w stanie tak postąpić w dzisiejszych czasach? To oczywiście nie dyskwalifikuje książki w moich oczach, ale jest dość niespotykane.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To racja, że pewnie większość osób w tych czasach nie przyjęłoby pod swój dach obcej osoby. Ale Heidi wyróżniała się tym, że zawsze chętnie pomagała osobom pokrzywdzonym przez los i może przez to nie potrafiła przejść obojętnie obok bezdomnej dziewczyny. Szkoda tylko, że musiała zapłacić aż tak wysoką cenę.

      Usuń
    2. Mimo wszystko ta sytuacja mnie dziwi, ale poczekam z opinią do przeczytania książki :)

      Usuń
  6. Faktycznie, mamy podobne odczucia po lekturze :D To chyba o czymś świadczy- Mary Kubica wykonała kawał dobrej roboty. Pozostaje jedynie polecać tę książkę innym :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. P.S. Cudowne zdjęcie! Aż nabrałam ochotę na mandarynki :)

      Usuń
  7. Pełno dzisiaj tej książki na blogach. Mam na nią coraz większą ochotę.

    OdpowiedzUsuń
  8. Tak trochę naiwnie przyjąć kogoś pod dach i nie wiedzieć nic o osobie, której oferuje się pomoc, ale mimo wszystko bardzo mnie zaciekawiłaś i mam nadzieję, że uda mi się przeczytać tę książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Już dawno wypatrzyłam tą książkę, a teraz po Twojej opinii jeszcze bardziej mam na nią ochotę. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. żałuję, że jej nie wybrałam...

    OdpowiedzUsuń
  11. Jeżeli odwiedzasz mój blog (a wiem, że tak jest ;)) to pewnie zauważyłaś, że ostatnio wielką miłością darzę thrillery psychologiczne i wręcz ich szukam. Dziękuje za tę podpowiedź - zapowiada się szalenie intrygująco!

    Pozdrawiam Kasiu ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam takie klimaty, chyba mogłabym się nią zainteresować :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Okładka przypomina mi trochę zdjęcie z "Dziewczyny z pociągu", którą ostatnio czytałam, a to już dobrze wróży. :-) Miałam okazję zamówić "Zajmę się tobą", ale zrezygnowałam. Po Twojej recenzji bardzo żałuję, bo z chęcią przeczytałabym tak dobry thriller psychologiczny. Stworzyłaś świetną recenzję, po której od razu ma się ochotę sięgnąć po tę książkę. :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Już wiem, że muszę przeczytać :) Recenzje książki atakują mnie z każdej strony.
    modnaksiazka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Fajnie że jesteś! Dziękuję za każdy pozostawiony ślad :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka