piątek, 10 lipca 2015

"Pozwolę ci odejść" Clare Mackintosh

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Seria: Kobieca strona thrillera
Tytuł oryginału: I Let You Go
Data wydania: 23 czerwca 2015
Liczba stron: 504


Wyobraź sobie, że w jednej sekundzie całe Twoje życie rozsypuje się jak zamek z kart. Ktoś brutalnie odbiera Ci to, co najbardziej kochałeś. Jak dalej żyć? Jak funkcjonować? Jak znieść niewyobrażalny ból? Są krzywdy których nie da się tak łatwo zapomnieć... 

To był zwykły dzień. Nic nie zapowiadało tragedii. Matka ze swoim pięcioletnim synkiem wraca do domu. W pewnym momencie dziecko puszcza rękę matki i biegnie do drzwi mieszkania. Decydują ułamki sekund. Samochód nadjeżdża znikąd. Nie zatrzymuje się i wjeżdża prosto w dziecko, które koziołkuje i ląduje na ziemi bez oddechu. Przerażona matka podbiega do nieruchomego ciałka chłopca, krzyczy do kierowcy samochodu, ale ten, dociska tylko pedał gazu i ucieka z miejsca wypadku. Sprawą zajmują się komisarz Ray, oraz policjantka Kate. Przesłuchują matkę chłopca, ale nie uzyskują żadnych informacji na temat sprawcy wypadku. Brak świadków i jakichkolwiek śladów tylko pogarszają sprawę. Policja drepcze w miejscu, a kierowca zdaje się być nieuchwytny. Po wielu miesiącach, sprawa zostaje zamknięta, a śledztwo umorzone. Ale Ray i Kate, nie zamierzają się poddać i sami na własną rękę próbują odszukać winnego śmierci małego Jacoba.

W tym samym czasie poznajemy Jenne Gray, kobietę która opłakuję stratę synka. Czuje się winna śmierci swojego dziecka, a jedyną możliwością by zapomnieć i pozbyć się bolesnych wspomnień, jest ucieczka. Kobieta pakuje kilka rzeczy i wyprowadza się do małej wioski w Walii, gdzie znajduje schronienie w małym domku nad zatoką. Stara się poukładać swoje sprawy i w końcu odnaleźć szczęście i spokój. Jednak traumatyczne wspomnienia nie dają o sobie zapomnieć, a zdarzenie z przeszłością okaże się miażdżące, nie tylko dla niej.

"Rozpacz, którą czuję, jest tak silna, tak namacalna, aż trudno mi uwierzyć, że nadal żyję – że można żyć z serce rozerwanym na strzępy i ono wciąż bije. (…) Pozwoliłam mu odejść i nigdy sobie tego nie wybaczę." 

Clare Mackintosh serwuje czytelnikowi całą serię wrażeń i emocji, bo trzeba przyznać że jej książka to mistrzostwo w każdym calu. Dawno nie czytałam tak dobrego thrillera psychologicznego. Książka "Pozwolę ci odejść" sprawiła że siedziałam jak na szpilkach i do ostatniej strony odczuwałam napięcie. Autorka z namysłem podsuwa mylne tropy i rozwiązania, co może sprawić że w pewnym momencie poczujemy się zdezorientowani. Zaskoczył mnie obrót całej sytuacji, bo muszę przyznać że nie tak to sobie wyobrażałam. Akcja książki od samego początku jest płynna i wartka, a gdy dochodzimy do połowy, zaczyna znacznie przyspieszać i gna już do samego końca, by tam powalić nas na ziemię i wywołać jeszcze większą dezorientację. Finał historii sprawił że miałam jeszcze większy mętlik w głowie i długo po przeczytaniu, nie mogłam otrząsnąć się z emocji jakich dostarczyła mi powieść. 

Bohaterowie są przedstawieni w bardzo realistyczny sposób. Autorka ukazuje nam postać kobiety, która cierpi po stracie swojego dziecka. Nic nie ubarwia, nie dodaje. Kobieta cierpi i widać to wyraźnie. Zmaga się z niewyobrażalnym bólem i traumatycznymi wspomnieniami, które nie dają o sobie zapomnieć. Widać też że kobieta przed czymś ucieka, a strach jaki ją gnębi, nie pozwala jej normalnie funkcjonować, jak również otworzyć się na innych ludzi i im zaufać. Zaszywa się na uboczu, mając nadzieję, że tam w końcu odnajdzie spokój. Niestety nie będzie to takie proste. Od przeszłości nie da się uciec, ona zawsze upomni się, w najmniej spodziewanym momencie. 

Dramat kobiety jest potworny, a piekło przez jakie musiała przejść, jest wręcz niewyobrażalne. Nie ma się co dziwić że ucieka, bo chyba każdy z nas będąc w podobnej sytuacji, zdecydowałby się na taki krok. Autorka w swojej książce porusza również temat przemocy w rodzinie. Ukazuje nam postać mężczyzny, który znęcał się nad swoją żoną, psychicznie jak i fizycznie. Możemy śledzić zdarzenia z jego perspektywy, jak również poznać jego myśli i przemyślenia. To bardzo wstrząsający i przerażający obraz człowieka, który czerpał wręcz perwersyjną przyjemność z upokarzania i maltretowania swojej żony. Autorka w idealny sposób odwzorowała postać ofiary i oprawcy, a przyglądanie się temu wszystkiemu z boku, wywołuje uczucie niepokoju, lęku i niedowierzania.

"Wyobrażamy sobie, że życie toczy się starym rytmem w miejscach, gdzie nas już nie ma, a przecież wszystko nieustannie się zmienia." 

"Pozwolę ci odejść" to mistrzowsko napisana, wielowątkowa powieść, która porusza, przeraża, i sieje w sercu spustoszenie. Zostawia w czytelniku całą serię pytań i niewiadomych, wzbudza skrajne emocje i nie pozwala o sobie tak łatwo zapomnieć. Książka Clare Mackintosh to wybitny debiut, który ekscytuje i wstrząsa. To książka która dostarczy wam niewyobrażalną ilość wrażeń i doznań. Sprawi że, na długie godziny zapomnicie o otaczającym was świecie. Gorąco polecam!

 *Książka bierze udział w wyzwaniach: 52 książki, Czytam Opasłe Tomiska, Okładkowe Love


MOJA OCENA:
10 / 10


Za możliwość przeczytania książki dziękuję 
Wydawnictwu Prószyński i S-ka

30 komentarzy :

  1. To pozycja ktora marzy mi sie odkad ja zobaczylam na lubimyczytac.pl ! Przeczytalam juz wszystkie jakie wyszly do tej pory z tej serii i praktycznie kazda bardzo mi sie podobala. Ciesze sie ze Twoja recenzja jest tak bardzo na TAK! Nie moge sie doczekac kiedy i ja dorwe ta ksiazke:) Pozdrawiam cieplo!

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam thrillery, ale jakby się tak chwilę zastanowić nie pamiętam, żebym czytała jakiś napisany przez kobietę. Muszę to koniecznie zmienić!

    OdpowiedzUsuń
  3. Hmmm... na pewno ciekawa jest perspektywa matki, która cierpi po utracie dziecka. Jak na razie odpuszczę, mam całkiem pokaźny stos do przeczytania :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow, ale pozytywna recenzja! Co prawda nie mam w planach powieści Mackintosh, ale skoro zasłużyła na określenie ją wybitnym debiutem, to rzeczywiście musi mieć w sobie "to coś" :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo zachęcająca recenzja muszę przyznać. Nie słyszałam nigdy o książce ani jej autorce, dlatego tym bardziej jest to bardzo kusząca propozycja :D

    Ps. zostałaś nominowana do Liebster Blog Award: http://opiniumkosa.blogspot.com/2015/07/liebster-blog-award-3.html

    OdpowiedzUsuń
  6. Po takiej rekomendacji muszę zajrzeć do tej książki. Koniecznie!

    OdpowiedzUsuń
  7. Sieje w sercu spustoszenie. Te słowa zapadły mi w pamięć:) Będę miała na uwadze :)
    Moje-ukochane-czytadelka

    OdpowiedzUsuń
  8. Czytać, nie czytać?

    Oczywiście, że czytać!

    OdpowiedzUsuń
  9. Brzmi niesamowicie ciekawie. I do tego Twoja ocena! Na pewno nie przejdę obok tego tytułu obojętnie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Taa, i teraz pozostaje pytanie, kiedy ja na tę książkę znajdę czas? ;)
    Aż boję się wchodzić na tego bloga, bo od razu wiem, że książka przykuje moją uwagę i nie będę mieć wyjścia, jak tylko po nią sięgnąć ;)

    http://czytelnicze-turbulencje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Na pewno po nią sięgnę! Brzmi niesamowicie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo cieszę się, że książka jest tak dobra, bo ją mam i czeka na mój urlop.

    OdpowiedzUsuń
  13. Właśnie zaczęłam czytać więc cieszy mnie Twoja pozytywna opinia :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Czytałam już jedną powieść z tej serii i bardzo mi się podobała, a po Twojej recenzji zwyczajnie muszę ją mieć!

    OdpowiedzUsuń
  15. Znakomita okładka. Od razu rzuca się w oczy. Jednak nie przypuszczałam, że jej zawartość okaże się równie świetna. Zachęciłaś mnie i to bardzo. Już zapisałam sobie tytuł i rozpoczynam poszukiwania.

    OdpowiedzUsuń
  16. Niesamowicie zachęciłaś mnie do przeczytania tej powieści. Uwielbiam thrillery psychologiczne, a tutaj opis fabuły brzmi tak intrygująco, że na pewno poszukam książki Mackintosh :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Wielowątkowa, emocjonująca powieść z wyrazistymi bohaterami-podoba mi się:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Lubię ten gatunek, jestem zainteresowana :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Po twojej recenzji nabrałam chrapki na tę powieść, będę musiała po nią sięgnąć.

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo chciałabym przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Zawsze cenię w książkach dobrą kreację bohaterów. Do tego tak wielka doza emocji zawsze jest wielkim pozytywem, nie wiem jedynie, czy tak ciężkie przeżycia nie będą aż nadto mnie przytłaczać.

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  22. Nawet nie próbuję sobie wyobrazić, co musiała czuć matka dziecka. Smutna historia, ale jaka intrygująca. Dobrze, że książka wywołuje emocje w czytelniku. Będę ją mieć na oku.

    OdpowiedzUsuń
  23. Obowiązkowo muszę ją przeczytać! Kolejna opinia, która do tego jeszcze bardziej zachęca! :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Zapisuję, muszę koniecznie przeczytać!

    OdpowiedzUsuń
  25. Zdążyłam zauważyć w ciągu tych kilku lat, że debiuty są coraz lepsze. Pewnie gdyby nie Twoja recenzja w ogóle nie zainteresowałabym się tą ksiażką. Dlatego jestem Ci wdzięczna za tą opinię.

    OdpowiedzUsuń
  26. Ajajaj... Chyba będę musiała ją jednak przeczytać, bo zaciekawiłaś mnie ogromnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Tak się właśnie zastanawiałam nad tą książkę - a teraz wiem, ze musi koniecznie trafić w moje ręce :))!

    OdpowiedzUsuń
  28. Już czytając Twoją recenzję miałam ciarki na skórze... Nie chcę nawet myśleć, ile emocji dostarczyłoby mi przeczytanie książki. Musi być maksymalnie emocjonująca. Skutecznie mnie zaciekawiłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Sama nie wiem, jakoś nie śpieszno mi do dramatów, ale widać książka musi być bardzo wciągająca. Może kiedyś ?

    OdpowiedzUsuń

Fajnie że jesteś! Dziękuję za każdy pozostawiony ślad :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka