wtorek, 23 czerwca 2015

"Nie zabierajcie mi dziecka" Cathy Glass

Wydawnictwo: Muza
Tytuł oryginału: Please Don't Take my Baby
Data wydania: 15 kwietna 2015
Liczba stron: 304


Nie jest łatwo być matką. Macierzyństwo to ciężka praca i największy sprawdzian w życiu każdej kobiety. Opieka nad dzieckiem, to ogromne wyzwanie, z którym wiąże się wiele wyrzeczeń. Z reguły przyjście na świat dziecka, wprowadza chaos w życie każdej świeżo upieczonej mamy. Ciężko wszystko ogarnąć i odnaleźć się w nowej sytuacji. Często nawet dorosłe kobiety mają problem z opieką nad nowo narodzonym dzieckiem, a co dopiero nastolatka, która tak naprawdę sama jest jeszcze dzieckiem...

Jade ma siedemnaście lat, ma koleżanki z którymi dobrze się bawi i fajnego chłopaka. Jednak od dłuższego czasu nie może się dogadać z matką, a gdy okazuje się że dziewczyna jest w ciąży, sytuacja dodatkowo się komplikuje. Matka wyrzuca ją z domu, a nastolatka zostaje przydzielona do rodziny zastępczej. Trafia do Cathy, która od wielu lat pomaga potrzebującym dzieciom. Jade ma zostać u niej do czasu porodu. Jednak nie jest łatwo zajmować się nastolatką, zwłaszcza że Cathy z reguły przyjmowała pod swój dach, dużo młodsze dzieci. Jade jest zbuntowana i nie zamierza rezygnować tak łatwo ze swojego wcześniejszego życia. Na każdym kroku kłamie, wychodzi bez uprzedzenia z domu, a do tego wraca dużo później niż powinna i to pod wpływem alkoholu. Dziewczyna zdaje się nie przejmować ciążą. Liczy się dobra zabawa i koleżanki. Cathy i Tyler, chłopak Jade, robią wszystko by odciągnąć nastolatkę od złego towarzystwa i przemówić jej do rozumu. Po urodzeniu dziecka jej postępowanie nie ulega poprawie. Jednak dziewczyna chce zatrzymać córkę, ale żeby tak się stało, musi zmienić swoje postępowanie i udowodnić że jest w stanie zadbać o samą siebie i o nowo narodzone dziecko. Czy jej się uda?

"Dzieci to kruche, bezbronne istotki i często ponoszą nieodwracalne szkody, jeśli rodzice nie otoczą ich właściwą opieką." *str. 15

Jade, główna bohaterka książki, ma poważny problem. Nie potrafi przyjąć na siebie odpowiedzialności, za maleństwo które nosi w brzuchu, a wszelkie argumenty, których używa Cathy, oraz Tyler, trafiają w próżnię. Sytuacja zaczyna się komplikować, gdy w grę wchodzą koleżanki, które świetnie się bawią i nie stronią od kłopotów. Ciężko zrezygnować ze swojego dotychczasowego życia, zwłaszcza że dookoła czai się tyle pokus. Zdaje się że nic, nie jest w stanie sprawić by dziewczyna zmieniła swoje postępowanie. Ciągle pakuje się w tarapaty, a chęć dobrej zabawy i upicia się w towarzystwie, całkowicie przyćmiewają wszystko. To smutny, a jednocześnie bardzo przerażający obraz młodej dziewczyny, która dużo szybciej niż planowała, stanęła u progu dorosłości.

Przyglądając się temu wszystkiemu z boku, wielokrotnie czułam złość na Jade. Jej brak rozwagi i bezmyślność, sprawiały że miałam ochotę wejść do książki i nią potrząsnąć. To przerażające, że dziewczyna nie dostrzegała, jak wielką krzywdę robi swojemu nienarodzonemu dziecku i jak zły wpływ mają na nią koleżanki. Jej chłopak, Tyler, wykazał się dużą dojrzałością i odpowiedzialnością, choć sam miał tylko szesnaście lat. Pomimo błędów które popełniała Jade, on nie zamierzał się poddać i jej zostawić. Zagwarantował jej wsparcie i oddanie, którego dziewczyna tak bardzo potrzebowała. To dowodzi tego, że również nastolatki potrafią być troskliwymi i kochającymi rodzicami.

Cathy Glass to niesamowita osoba. Posiada ogromne serce i niewyobrażalną cierpliwość. Od wielu lat zajmuje się opieką nad dziećmi, które tej pomocy potrzebują. Prowadzenie rodziny zastępczej, to ciężki kawałek chleba, co zdecydowanie widać podczas czytania książek autorki. Cathy wykazuje się ogromną wrażliwością, delikatnością i zrozumieniem, z wielkim zaangażowaniem oddaje się opiece nad dziećmi. Całkowicie poświęca się swojej pracy, by móc zagwarantować dzieciom wsparcie, ciepło i bezpieczeństwo, którego w ich życiu zabrakło. Jej dzieci, Adrian i Paula, również wykazują się ogromnym zrozumieniem i empatią. Wspierają matkę w tym co robi i same niejednokrotnie udzielają jej swojej pomocy.


"(…) bycie dobrym rodzicem, polega na tym, że oprócz dawania dziecku miłości, uwagi i prezentów, stawia mu się też pewne granice i w razie konieczności umie się odmówić. W ten sposób dziecka wyrasta na odpowiedzialnego dorosłego, który potrafi odróżnić dobro od zła." *str. 53 

"Nie zabierajcie mi dziecka" to kolejna książka Cathy Glass po którą sięgnęłam. Takie historie zawsze mnie poruszają i wywołuję wiele emocji. Nie potrafię bezczynnie patrzeć na krzywdę, która dzieje się dzieciom, to zawsze wywołuje we mnie złość i frustrację. Po przeczytaniu takich książek, zwykle długo dochodzę do siebie, bo emocje wciąż we mnie kipią, a myśli wręcz galopują po głowie. Cathy Glass pisze pięknie i z wielką empatią opisuje uczucia targające bohaterami. Po raz kolejny czuję się oczarowana. 

"Nie zabierajcie mi dziecka" to bardzo mądra i wartościowa opowieść o dorastaniu do roli rodzica, o odpowiedzialności za samych siebie, oraz za innych. Książka uzmysławia nam, że nigdy nie wolno nikogo przekreślać i pomimo popełnionych błędów, zawsze warto dać mu szansę. To również piękna historia nastoletniej miłości, dająca wiarę i nadzieję. Z czystym sercem polecam. Warto sięgnąć po tą wyjątkową powieść. 

*Książka bierze udział w wyzwaniach: 52 książki, Grunt to okładka, Okładkowe Love


MOJA OCENA: 
8 / 10
 

Za możliwość przeczytania książki dziękuję 
Business & Culture

 
oraz Wydawnictwu Muza

21 komentarzy :

  1. Pięknie napisałaś o tej książce, nie jest mi obca twórczość C. Glass, dlatego z całą pewnością niebawem sięgnę po tę książkę :) Dziękuję za polecenia i pozdrawiam serdecznie :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam podobne odczucia po przeczytaniu tej książki, myślę, że jeszcze sięgnę po inne książki Cathy Glass :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię takie życiowe historie i coraz więcej przyjemności czerpię z ich poznawania :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię takie obyczajowe historie, spodziewałabym się czegoś w klimatach Jodi Picoult. Chętnie przeczytam ;)

    Pozdrawiam, Insane z przy-goracej-herbacie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Z pewnością emocjonująca historia. Będę ją miała na uwadze.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wydaję się być naprawdę dobrą książką, z dużą dawką emocji. Będę musiała sięgnąć po tę powieść niedługo :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Juz wcześniej natknęłam się na tę książkę ;)
    Czemu by i nie?!

    OdpowiedzUsuń
  8. Tematyka i recenzja bardzo mnie przekonały:) Mam nadzieję, że pod koniec książki Jade przechodzi cudowną przemianę i dorasta do roli matki...

    OdpowiedzUsuń
  9. Okładka piękna ale nie skuszę się na tę książkę... za dużo wspomnień....

    OdpowiedzUsuń
  10. Takie poruszające książki wymagają odpowiedniego nastroju do czytania.

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam dobre przeczucia do tej książki.Planuję ją oczywiście przeczytać.Piękne zdjęcia,idealnie komponują się z okładką ! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Chyba nie w moim guście ale recenzją mnie zachęciłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja także polecam i także byłam wściekła momentami na Jade, ehh... A Cathy dla mnie jest mistrzynią w tym, co robi.

    OdpowiedzUsuń
  14. Przeczytałam tyle pozytywnych recenzji, że chyba skuszę się mimo, iż ostatnio nie mam ochoty na taką tematykę.

    OdpowiedzUsuń
  15. Mam wrażenie, że podczas lektury budzi się w człowieku wiele uczuć i bardzo dobrze. Lubię takie książki, które pobudzają emocje:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Takie książki najbardziej na mnie oddziałują. A Cathy Glass jest jedną z moich ulubionych autorek.

    OdpowiedzUsuń
  17. Czytałam. Autorka potrafi napisać bardzo poruszające książki. Czekam na kolejne jej opowieści.

    OdpowiedzUsuń
  18. Przepiękna, przejmująca okładka. Mimo to nie skuszę się na książkę, gdyż nie czuję się na siłach czytać tak poruszającą historię.

    OdpowiedzUsuń
  19. Coraz częściej spotykam książki tej autorki, muszę w końcu sięgnąć po którąś z nich, na pewno także mnie poruszą.

    OdpowiedzUsuń
  20. Już od dawna mam wielką chęć na tę książkę:)

    OdpowiedzUsuń

Fajnie że jesteś! Dziękuję za każdy pozostawiony ślad :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka