wtorek, 29 marca 2016

"A potem przyszła wiosna" Agnieszka Olejnik


Czy sława i pieniądze są w stanie zagwarantować szczęście? Może na chwilę tak, jednak po jakimś czasie zwykle okazuje się, że sukces wcale nie smakuje tak słodko. Ma raczej smak goryczy i porażki, po której ciężko się podnieść...

Pola Gajda żyje w blasku reflektorów. Jest znaną aktorką, dlatego większość czasu spędza na planach filmowych, na wywiadach i imprezach u producentów. Ma wszystko czego zapragnie, łącznie ze wspaniałym mężczyzną, który tak jak ona jest celebrytą. Jest jednak jedna rzecz która spędza jej sen z powiek, mianowicie wścibski paparazzo, który co chwilę ją prześladuje. Pewnego dnia Pola znajduje w internecie zdjęcie swojego ukochanego z inną kobietą u boku. W jednej chwili cały jej świat rozsypuje się jak zamek z piasku. Kobieta popada w depresję i wydaje się, że już nic nie będzie w stanie jej uratować. Ku zdziwieniu Poli, na pomoc przychodzi jej paparazzo Konrad. Będzie to dla nich początek ogromnych zmian, a Pola będzie miała szansę przyjrzeć się swojemu życiu z boku i spróbować zrozumieć, co tak naprawdę jest ważne.

Agnieszka Olejnik to autorka którą bardzo sobie cenię. Przeczytałam wszystkie jej książki i za każdym razem jestem coraz bardziej oczarowana jej stylem i ogromnym warsztatem pisarskim. Autorka potrafi zaskoczyć czytelnika, zachwycić, wprowadzić w stan zdumienia, a przede wszystkim głęboko poruszyć. Jej historie są niezwykle realne. Opowiadają o zwykłych ludziach i ich problemach, skłaniając nas do głębszych przemyśleń i refleksji nad własnym życiem. „A potem przyszła wiosna” nie jest wyjątkiem. Agnieszka Olejnik po raz kolejny udowodniła, że jest mistrzynią słowa pisanego. W swojej książce poruszyła wiele ważnych kwestii, takich jak chociażby poszukiwanie swojego miejsca na świecie i sensu życia. Jest to również piękna opowieść o rodzącym się uczuciu i miłości, która powoli dojrzewa w bohaterach. Jednak czy będzie im dane być razem? Czy Pola i Konrad w końcu zrozumieją dokąd zmierza ich skomplikowana znajomość? Czy Pola upora się z demonami przeszłości i odnajdzie drogę do szczęścia?

„Należy żyć tak, żeby komuś dzięki nam zrobiło się lepiej, ładniej. I jeszcze - trzeba się nauczyć cieszyć drobiazgami, ładnymi przedmiotami, chwilą spokoju, zapachem lasu i tym, co przyniesie kolejny dzień.” *str. 263

To co charakteryzuje książki Agnieszki Olejnik, to bez wątpienia genialna kreacja bohaterów. W przypadku powieści „A potem przyszła wiosna” możemy przyjrzeć się dwójce ludzi, którzy znaleźli się w przełomowym momencie swojego życia. Wydarzenia poznajemy z perspektywy Poli i Konrada, dzięki czemu zyskujemy dokładny obraz sytuacji i możemy poznać przemyślenia każdego z nich. Oboje są po przejściach, a żeby zacząć normalnie żyć i w końcu odnaleźć spokój ducha, muszą najpierw uporać się z bolesnymi wspomnieniami i problemami, które nie pozwalają im normalnie funkcjonować. Będą musieli podjąć ważne decyzje, które odmienią ich dalsze życie. Nie będzie to jednak proste, bo zwykle ciężko porzucić dotychczasowe przyzwyczajenia i to co znajome. Jednak aby żyć zgodnie z samym sobą i swoim sumieniem, trzeba zdecydować się na zmiany, nawet jeśli na początku będą one sprawiały pewne trudności.

Książka Agnieszki Olejnik to głęboko poruszająca historia, opowiadająca o życiu i jego wielu odcieniach. Pokazująca nam, że nawet pomimo przeciwności losu, nigdy nie warto się poddawać. Trzeba walczyć do samego końca i nawet jeśli życie rzuca nam kłody pod nogi - iść do przodu. Przecież po zimie zawsze przychodzi wiosna, a po każdym smutku, przychodzi szczęście. Czasami trzeba mu trochę dopomóc, jednak pewne jest to, że nigdy nie warto z niego rezygnować.

„A potem przyszła wiosna” całkowicie zawładnęła moją duszą, poruszyła najczulsze struny mojej wrażliwości i skłoniła do głębszych refleksji. Autorka stworzyła niezwykle realną historię, która głęboko zapada w pamięć. To piękna opowieść, przepełniona prawdziwymi emocjami i uczuciami, mieniąca się całą feerią barw i wnosząca do naszych serc odrobinę nadziei. Mistrzowska narracja, wartka akcja, życiowi bohaterowie i ogrom emocji - to wszystko znajdziecie na kartkach powieści Agnieszki Olejnik. Jeśli macie jeszcze jakieś wątpliwości, to szybko się ich pozbądźcie. „A potem przyszła wiosna” to idealna lektura na wiosenne dni. Gorąco polecam!

Autor: Agnieszka Olejnik
Tytuł: A potem przyszła wiosna
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 21 października 2015
Liczba stron: 389
Gatunek: literatura obyczajowa
MOJA OCENA: 8/10


Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Czwarta Strona


11 komentarzy :

  1. Bardzo jestem ciekawa tej książki, chętnie ją przeczytam :)!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jedna z cieplejszych i piękniejszych książek jakie czytałam. Uwielbiam twórczość Agnieszki Olejnik! 😍

    OdpowiedzUsuń
  3. Jedna z cieplejszych i piękniejszych książek jakie czytałam. Uwielbiam twórczość Agnieszki Olejnik! 😍

    OdpowiedzUsuń
  4. Za sprawą "Dziewczyny z porcelany" bardzo polubiłam panią Agnieszkę. Ksiazka jest na mojej liście do przeczytania, mam nadzieję, że w końcu uda mi się przeczytać książkę;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale przyjemnie czytało się tę recenzję :) Ja dotychczas przeczytałam tylko "Zabłądziłam" pani Olejnik, ale mam w planach wszystkie inne jej książki, w tym tę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Czytałam już jakiś czas temu :) Świetna książka, na pewno zapoznam się też z innymi książkami tej Autorki

    OdpowiedzUsuń
  7. Osobiście mam w planach zapoznać się z twórczością tej autorki i po Twojej recenzji rozpocznę od tego tytułu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Najwyższa pora zaufać autorce bo widać, że warto ;)


    Pozdrawiam cieplutko i zapraszam do siebie ;)
    https://www.facebook.com/tylkomagiaslowa/

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo mnie zaintrygowałaś tą książką, choć wcześniej o niej nie słyszałam, jednak przez to zdjęcie bardzo zachciało mi się... lemoniady!
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Lubię książki pisarki. Ta jeszcze przede mną ale bardzo chciałabym ją przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń

Fajnie że jesteś! Dziękuję za każdy pozostawiony ślad :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka