środa, 9 marca 2016

"Unik" Chelsea Cain [PRZEDPREMIEROWO]


Nie da się uciec przed bolesną przeszłością. Można spróbować o niej zapomnieć lub nauczyć się z tym żyć. Jednak wspomnienia i tak będą wracać, bo prawda jest taka, że każda trauma zostawia trwały ślad. Czy możliwe jest aby tego uniknąć?

Kick Lennigan, mimo młodego wieku, przeżyła w życiu prawdziwy koszmar. W wieku sześciu lat została porwana i przepadła bez wieści. Nikt nie wierzył w szczęśliwe zakończenie tej historii, bo im więcej czasu upływało, tym mniejsze było prawdopodobieństwo odnalezienia jej żywej. Gdy po kilku latach okazało się, że dziewczynka przeżyła - wszyscy przecierali oczy ze zdumienia. Kick nie mogła się pozbierać po tej tragedii. Od tamtego czasu zmaga się z zespołem stresu pourazowego, a rozliczne terapie, w których uczestniczy, nie przynoszą zamierzonego efektu. Jedyną ucieczką od bolesnej wspomnień okazał się wysiłek fizyczny i walka. Dziewczyna poprzysięgła sobie, że już nigdy nie będzie ofiarą...
Gdy w ciągu miesiąca w Portland ginie dwójka małych dzieci, Kick decyduje się je odnaleźć. Uzbrojona po zęby, mając do pomocy tajemniczego Bishopa, wyrusza na poszukiwanie zaginionych. Nie spodziewa się jednak, że wszystkie tropy prowadzą bezpośrednio do niej. Dziewczyna będzie musiała po raz kolejny skonfrontować się z przerażającą przeszłością.

Gdy tylko ujrzałam w zapowiedziach Wydawnictwa Czwarta Strona książkę „Unik”, wiedziałam, że będę musiała ją przeczytać. Hipnotyzujące spojrzenie dziewczyny z okładki, mroczny i ciemny las, skutecznie przyciągnęły moją uwagę i rozbudziły ciekawość. Nastawiłam się na mocny thriller psychologiczny, który wręcz wbije mnie w fotel. Mówi się, żeby nie oceniać książki po okładce. Jednak w wielu przypadkach jest to po prostu niemożliwe. Czy książka Chelsea Cain sprostała moim oczekiwaniom? Przekonajcie się.

Autorka w swojej książce dotyka bardzo trudnego i przerażającego tematu, jakim jest porywanie, wykorzystywanie dzieci i pedofilia. Książki tego typu zawsze wywołują we mnie sprzeczne emocje, ciężko mi je czytać, a po skończonej lekturze zwykle mam problem z poukładaniem swoim myśli w głowie. Myślę, że większość z nas ma problem z odbiorem takich książek. Czytanie o krzywdach jakie dzieją się dzieciom wywołują przerażenie, obrzydzenie i niedowierzanie. Czujemy złość i frustrację, nie godzimy się z tym co dzieje się w książce i na świecie. Bo jak przejść obojętnie obok czegoś takiego? Nie da się stłumić w sobie tych emocji, bo czyny jakich dopuszczają się ludzie którzy w bestialski sposób krzywdzą i wykorzystują dzieci, są karygodne i niedopuszczalne! Książka Chelsea Cain nie jest wyjątkiem. Porusza najdelikatniejsze struny w duszy, szokuje i wywołuje prawdziwe dreszcze przerażenia na całym ciele. Autorka postarała się, aby w jej książce nie zabrakło emocji i choć stopniuje napięcie, to jednak nie sposób pozbyć się uczucia niepokoju, które właściwie do samego końca mi towarzyszyło. Akcja płynie w miarę szybko, dzięki czemu książka nam się nie dłuży, a wręcz przeciwnie – wciąga i mocno intryguje.

Postacie zostały dopracowane i ukazane w ciekawy sposób. Główną bohaterką jest tutaj Kick, która zmaga się z zespołem stresu pourazowego. Jej sposób na radzenie sobie z traumatycznymi przeżyciami, to ćwiczenie sztuk walki i wysiłek fizyczny. Dziewczyna trenuje boks, łucznictwo, szkoli się w walce wręcz, rzucaniu nożem, oraz strzelaniu do celu. Wie jak obezwładnić napastnika, a nawet zabić. I choć stara się być silna, w gruncie rzeczy czuje strach. Nie chce aby koszmar jaki przeżyła w dzieciństwie wrócił, dlatego robi wszystko by już nigdy nie dać się zaskoczyć i nie stać się ofiarą. Kolejną postacią na którą zwróciłam uwagę jest matka Kick, Paula. Od samego początku nie potrafiłam jej zrozumieć, a jej postawa zbulwersowała mnie i zdegustowała. Nie potrafię pojąć, jak można zarabiać na dramacie swojego dziecka. W książce możemy również zaobserwować relacje jaka wywiązuje się między Kick a Bishopem. Jest dość skomplikowana i niejasna, ale bez wątpienia wzbudza ciekawość. Ciekawa jestem jak to wszystko potoczy się dalej, dlatego z niecierpliwością będą wypatrywać kolejnej części cyklu.

„Unik” z uwagi na temat jaki porusza autorka, nie jest lekturą łatwą. To książka która ma na celu wzburzyć i zaszokować czytelnika. Warto również wspomnieć, że jest to pierwsza część cyklu, w którym główną bohaterką ma być właśnie Kick Lennigan. Jedyną rzeczą, która trochę raziła mnie w oczy, to zakończenie. Liczyłam na coś bardziej spektakularnego. Tymczasem zabrakło mi momentu zaskoczenia i wrażeń które mogłyby powalić mnie na ziemię. Zdaję sobie sprawę, że może to być spowodowane tym, że w przyszłości ma się ukazać część druga. Jednak ja, gdy sięgam po thriller oczekuję od niego efektu „wow” i finału, który ma być dopełnieniem całej historii.

Podsumowując, „Unik” to całkiem dobry thriller, który bez wątpienia potrafi poruszyć do żywego. Intrygująca fabuła, szybka akcja i kontrastowe postacie w świetny sposób dopełniają całości. Książka Chelsea Cain zasługuje na uwagę, nie tylko ze względu na jej niezwykłą okładkę. I choć tekst nie jest perfekcyjny, to jednak warto po nią sięgnąć. Polecam!

Autor: Chelsea Cain
Tytuł: Unik
Tytuł oryginału: One Kick
Cykl: Kick Lennigan (tom 1)
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data premiery: 16 marca 2016
Liczba stron: 352
Gatunek: thriller/thriller psychologiczny
MOJA OCENA: 7/10


Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Czwarta Strona


25 komentarzy :

  1. Rzeczywiście postać matki jest kontrowersyjna. Trudno pojąć jej postępowanie. Tragedię przekuć w sposób na życie... Czekamy na kontynuację :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziś już gdzieś czytałam o uniku, bardzo zaciekawił mnie opis fabuły, chyba się skuszę... kiedyś :D
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pozycja zapowiada się całkiem ciekawie :) Świetna recenzja zachęciła mnie.
    Justyna z livingbooksx.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawa i wyczerpująca recenzja, no i oczywiście zachęcająca do przeczytania powieści:) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo mnie zachęciłaś do przeczytania tej książki:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj juz mi się podoba ta ksiażka :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Postaram się przeczytać tę książkę. Temat porwania dziecka z jednej strony przeraża, z drugiej chciałabym poznać tę historię.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam tę książkę na oku, wydaje się bardzo intrygująca. Nie mam problemu z czytaniem książek o takich tematach. Nie chodzi mi o to, że nie szokuje mnie to, nie złości i tak dalej - po prostu mogę je czytać bez większych problemów. Są ludzie, którzy w ogóle nie mogą brać się za taką tematykę. Myślę, że "Unik" by mi się spodobał. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zwykle nie sięgam po taką tematykę, ale po pierwsze: okładka jest po prostu genialna (trudno przejść obok niej obojętnie!), a po drugie chciałabym wreszcie dać szansę jakiemuś dobremu thrillerowi, a ten na właśnie taki się zapowiada. Z tym zakończeniem może być tak, że autorka szykuje coś bardziej spektakularnego na drugą część, a to jedynie przedsmak tego, na co ją stać (a przynajmniej na to liczę). Z wielką chęcią przeczytam "Unik", jak tylko nadarzy się okazja :D

    OdpowiedzUsuń
  10. "Kick" i "Unik" jakoś bardzo mi do siebie pasują. Ciekawe, czy to celowa gra słowna? :-) Również zwróciłam uwagę na tę książkę, kiedy przygotowywałam post o marcowych premierach. Coś jest w jej okładce, że przyciąga wzrok i nie daje o sobie zapomnieć. Mam ten tytuł na uwadze i liczę na to, że wkrótce dane mi będzie przeczytać "Unik". Jestem ciekawa wątku stresu pourazowego i tajemniczego zaginięcia oraz odnalezienia się głównej bohaterki. :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zapowiada się ciekawie i oczywiście postaram się przeczytać. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Trochę obawiam się tego zakończenia, w tym gatunku mimo wszystko to one odgrywa znaczącą rolę. Jednak chciałabym ją przeczytać, lubię książki bulwersujące i szokujące, mam nadzieję, że się zawiodę :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jestem zainteresowana. Temat jest intrygujący, szczególnie nagły powrót bohaterki. Czekam na swój egzemplarz. ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ciekawi mnie ta książka, choć raczej nie sięgnę po nią prędko ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Książka wydaje się bardzo ciekawa, próbuję sobie przypomnieć czy czytałam kiedykolwiek coś związanego z porwaniem dzieci, ale wydaje mi się, że nie, więc tym bardziej może być ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo lubię taką tematykę. Trudną i każącą się zastanowić. Z chęcią ją przeczytam

    OdpowiedzUsuń
  17. Tematyka bardzo trudna, ale zarazem ważna - na pewno sięgnę po "Unik", bo wydaje się idealnie wpasowywać w mój gust czytelniczy.

    OdpowiedzUsuń
  18. Charakterystyczne, kontrastowe postacie oraz intrygująca fabuła mnie przekonują i chętnie poznałabym książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Zazwyczaj nie sięgam po książki z tego gatunku, ale tematyka tej książki mnie zainteresowała. Na pewno będzie to trudna książka, chciałabym ją jednak przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  20. Takie książki to ja " zjadam "

    OdpowiedzUsuń
  21. Takie książki to ja " zjadam "

    OdpowiedzUsuń
  22. Kiedy weszłam do sklepu to właśnie ta książka zwróciła moją uwagę. Jej okładka mnie zaintrygowała więc ją wzięłam. Po przeczytaniu opisu uświadomiłam sobie ze trochę podobna do mojej sytuacji. Książka jest naprawdę GENIALNA.POLECAM WSZYSTKIM.

    OdpowiedzUsuń
  23. Kiedy pojawi się przetłumaczona wersja Kick Back na język polski? Przeczytałam część pierwszą i bardzo nie mogę się doczekać drugiej ... proszę o odpowiedź :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na końcu książki pisze, że drugi tom miał ukazać się w 2015 roku na rynku amerykańskim ...
      Bardzo proszę o odpowiedź autorki bloga na moje pytanie o część drugą o Kick Lanningan

      Usuń
    2. Proszę o odpowiedź ;(

      Usuń

Fajnie że jesteś! Dziękuję za każdy pozostawiony ślad :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka