Od pewnego czasu można zaobserwować pewne zjawisko: coraz więcej ludzi dorosłych sięga po kolorowanki! Nie ma się co dziwić, że ze wzrostem mody na kolorowanie, na naszym rynku wydawniczym pojawia się coraz więcej tego typu książek. Każdy chce spróbować swoich sił w malowaniu i przeżyć fantastyczną przygodę. Bo nie ma co ukrywać i się oszukiwać, kolorowanki to prawdziwy hit i gwarancja wyśmienitej zabawy.
Wydawcy i autorzy prześcigają się w pomysłach. Kolorowanki
zasypują półki w sklepach i księgarniach, a my stajemy przed poważnym dylematem
– jaką kolorowankę wybrać? Dziś chciałabym wam przedstawić „Wyspy” Anity
Graboś, kolejną po kultowej „Inwazji bazgrołów” kolorowankę, wydaną w formie
bloku rysunkowego. Trzeba przyznać że Wydawnictwo Nasza Księgarnia, po raz
kolejny staje na wysokości zadania. Jak dla mnie to istny faworyt, jeśli chodzi
o książki do kolorowania. Całkiem niedawno miałam okazję poznać, wyżej
wymienioną „Inwazję bazgrołów”, która absolutnie mnie oczarowała. „Wyspy” Anity
Graboś to kolejna publikacja, która mnie zachwyciła i wciągnęła do swojego
niesamowitego świata.
Do mistrzów kolorowania raczej nie należę ;) |
Wybierzcie się w podróż po Bardzo Spokojnym Oceanie i
poznajcie archipelag, który zamieszkują ludzie, ptaki i koty. To magiczne
miejsce pełne tajemniczych zakamarków i miejsc zapierających dech w piersiach.
To archipelag, gdzie królują wyspy. Każda z nich jest inna i absolutnie
wyjątkowa. Jedne wyrastają wysoko ponad wodę, inne zaś pływają po oceanie i co chwilę
zmieniają miejsce. Niektóre są zamieszkane i całkowicie zabudowane. Domy wnoszą
się ponad chmury, a ich mieszkańcy, to wyjątkowo ciekawi i sympatyczni ludzie.
Uwielbiają podróżować, więc nie ma się co dziwić, że często spędzają czas na
morzu, by w swoich statkach zwiedzać okolice i spotykać się z przyjaciółmi.
Lubią też przesiadywać w swoich uroczych domkach i z przyjemnością oddawać się
swoim ulubionym zajęciom. Na archipelagu znajdują się również wysypy, gdzie
królują lasy i drzewa, a ptaki wiją swoje gniazda w ich koronach...
To piękne i wyjątkowe miejsce, pełne magii i tajemnic, a
odkrywanie ich, to niesamowita przyjemność i fantastyczna przygoda. Macie
ochotę poznać ten magiczny zakątek? Jeśli tak, to łapcie za kredki, flamastry,
lub cienkopisy i zabierajcie się za kolorowanie. Jestem pewna, że nie będziecie
zawiedzeni. „Wyspy” was oczarują, porwą do swojego świata i nie pozwolą o sobie
zapomnieć. To istna magia kolorowania, a gdy już zaczniecie, nie będziecie
chcieli przestać.
Anita Graboś stworzyła fantastyczną i malowniczą scenerię.
Każdy jej obrazek, to bogactwo najróżniejszych elementów, poczynając od tych
dużych, jak drzewa i oceany; a kończąc na tych całkiem malutkich, takich jak,
rybki, ptaki lub kwiaty. Już samo patrzenie może przyprawić, o zawrót głowy,
ale zapewniam was, że kolorowanie, dostarczy wam niesamowitej zabawy na długie
godziny. Znajdziecie tutaj ponad 60 grafik do kolorowania, każdą przepełnioną
szczegółami i detalami. Fantastyczne jest to, że każda z Wysp, opowiada własną
historię. Podczas kolorowania, świat stworzony przez autorkę nabiera barw i
ożywa. Przenosimy się do tego cudownego miejsca, by przez chwilę zapomnieć o
codzienności i poczuć się, jak mieszkaniec tego malowniczego archipelagu. To
gwarancja niesamowitych przeżyć i przygód. Istna uczta dla wyobraźni i zmysłów.
„Wyspy” to świetny sposób na spędzenie czasu. Na kreatywne
wyżycie się i ukojenie nerwów. Ćwiczy koncentrację, staranność i
cierpliwość. Pozwala na długie godziny, zapomnieć o szarej rzeczywistości,
która zwłaszcza teraz, jesienią, daje nam się we znaki. Warto zatem zaopatrzyć
się w kolorowankę i sprawić, by nasz świat nabrał barw. Polecam!
Ilustracje: Anita Graboś
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Rok wydania: 2015
Liczba stron: 64
Przedział wiekowy: od 5 do 105 lat!
MOJA OCENA: 9/10
Kreatywne kolorowanie zawdzięczam Wydawnictwu Nasza Księgarnia, za co serdecznie dziękuję.
Takie kolorowanki to już nie dla mnie, kompletnie nie mam czasu, wolę iść na spacer celem odstresowania się :)
OdpowiedzUsuńMam tę kolorowankę! Nie spieszę się z nią, czasem sobie coś narysuję raz lub drugi, ale bardzo mi się podoba. To odprężające.
OdpowiedzUsuńTe baloniki świetnie wyglądają :) Uwielbiam kolorowanki, już chyba pisałam, że mam Crazy Drawings. Ale zanim je skończę kolorować to pewnie trochę minie :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :) Przy gorącej herbacie
Kolorowanki są fajne, bo właśnie nie trzeba być "mistrzem"(choć Twoje prace mi się podobają), nawet nie mając talentów plastycznych można wyżyć się artystycznie ;)
OdpowiedzUsuńTej kolorowanki jeszcze nie znam, zapowiada się bardzo ciekawie.
Jakie te kolorowanki są piękne! :O
OdpowiedzUsuńPiękne, ale ani talentu, ani cierpliwości do tego nie mam :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie ;*
http://ravenstarkbooks.blogspot.com/
Ślicznie pokolorowałaś :) Mnie również wciągnęło kolorowanie, chociaż ostatnio nie mogę znaleźć na to czasu.
OdpowiedzUsuńWow,kolejne świetne kolorowanki :) Dużo małych elementów, co bardzo lubię
OdpowiedzUsuńNa te kolorowanki mam ochotę już od dłuższego czasu i chyba w końcu się w nie zaopatrzę :)
OdpowiedzUsuńFajnie się odstresować przy kolorowaniu ;)
OdpowiedzUsuńMam w domu kolorowankę "Crazy drawings", która tylko czeka na moją wenę. Czuję, że będę miała podobnie jak Ty - wciągnę się w kolorowanie i nie będę mogła przestać. Dlatego czekam na luźniejszy dzień i zamierzam się poświęcić kolorowaniu w 100%. Jestem przekonana, że to rozrywka dla mnie. A tak w ogóle, piękne zdjęcia "Wysp" wyczarowałaś. :-)
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa, ja osobiście czasami koloruje malowanki dzieci :)
OdpowiedzUsuńSuper są te kolorowanki ale ja chyba nie mam takiej cierpliwości . Wole w tym czasie poczytać. ..
OdpowiedzUsuńSuper są te kolorowanki ale ja chyba nie mam takiej cierpliwości . Wole w tym czasie poczytać. ..
OdpowiedzUsuń