poniedziałek, 12 października 2015

"Bardzo biała wrona" Ewa Nowak


Miłość ma wiele odcieni i barw. Często granica, między tym co czarne, a co białe, wydaje się niezwykle cienka i delikatna, a naruszenie jej może wywołać istną katastrofę. Wydawać by się mogło, że o miłości napisano już wszystko. Ale czy na pewno? Poznajcie „Bardzo białą wronę” Ewy Nowak, a przekonacie się, że miłość jest jak otwarta księga w której, jeszcze nie wszystko zostało zapisane.

Natalia to spokojna i dobrze wychowana dziewczyna. Gdy na jej drodze pojawia się Norbert, jej życie zmienia się o sto osiemdziesiąt stopni. Nastolatka jest oczarowana chłopakiem, zwłaszcza że, od samego początku sprawia wrażenie sympatycznego i ułożonego. Za wszelką cenę stara się jej zaimponować i zrobić na niej wrażenie. Norbert jest zakochany i nie widzi świata poza swoją dziewczyną. Mogłoby się wydawać, że wszystko jest w jak najlepszym porządku, jednak w ich związku zaczyna źle się dziać. Natalia zauważa, że Norbert wcale nie jest taki, za jakiego się podawał, jest coraz bardziej zaborczy i za wszelką cenę stara się ją kontrolować. Dziewczyna czuje się osaczona i przygnębiona, a wielka miłość, powoli przeistacza się w toksyczną relację.

„(…) na tym właśnie polega miłość. Decydujesz się kochać i kropka, klamka zapadła. Kochasz na dobre i na złe, w chorobie i zdrowiu.” *str. 97

Ewa Nowak, to znana i lubiana przez młodzież pisarka. Jej książki cieszą się dużym zainteresowaniem ze strony młodszych, jak i starszych czytelników. Seria Miętowa podbiła serca młodzieży i nie ma się co dziwić, że coraz więcej osób sięga po książki autorki. Ewa Nowak pisze fantastycznie, z niezwykłą lekkością i wyczuciem, porusza istotne tematy. Skupia się przede wszystkim na problemach nastolatków, bo to do nich kierowane są jej książki. Jednak przy głębszej analizie i dojrzały czytelnik znajdzie tutaj coś dla siebie. Moje pierwsze spotkanie z piórem autorki, miało miejsce w przypadku książki „Nie do pary”, która całkowicie podbiła moje serce. Czy spodziewałam się że może być lepiej? Nigdy w życiu! Ale gdy sięgnęłam po kolejną książkę pani Ewy, wiedziałam że całkowicie przepadłam. Seria Miętowa to istny strzał w dziesiątkę, a „Bardzo biała wrona” na pewno zagości w moim sercu na długo.

Książki Ewy Nowak, mają to do siebie, że czyta się je niezwykle szybko i sprawnie. Akcja od samego początku pędzi, bohaterowie są przedstawieni barwnie i szczegółowo, a czytając o ich problemach, rozterkach, lub radościach, zaczynamy zauważać, że sami przeżywamy, lub przeżywaliśmy podobne sytuacje w swoim życiu. Podoba mi się to, że autorka, choć pisze o sprawach trudnych i ważnych, stara się również dodać szczyptę humoru, dzięki czemu książka jest przyjemna i łatwa w odbiorze. Lekki język i styl, to główny atut książek Ewy Nowak i choć napisane z niezwykłą prostotą, potrafią trafić głęboko do serca i duszy.

„Bardzo biała wrona” to jedna z popularniejszych książek w serii Miętowej, dlatego mój wybór, na początek, padł właśnie na ten tytuł. Byłam zaskoczona, że w tak krótkiej książce, autorce udało się poruszyć, tak dużą ilość tematów! Warto również wspomnieć o tym, że każdy wątek został potraktowany z dużym zaangażowaniem i skrupulatnością. Autorka szczegółowo opisuje nam dane sytuacje, pokazuje rozterki bohaterów, ich uczucia i myśli. Widzimy jak cierpią, płaczą, ale i cieszą się i kochają. Przeżywają swoje pierwsze nastoletnie miłości, mają dylematy i problemy w szkole. Wszystko to, mogłoby się nam wydać błahe, zwłaszcza w ogromie problemów, które spadają na nas w dorosłym życiu. Jednak należy pamiętać o tym, że nastolatki też mają swoje problemy, z którymi czasami ciężko im sobie poradzić. Ewa Nowak przybliża nam codzienność nastolatków, która wcale nie jest taka kolorowa, jakby się mogło wydawać.

„(…) nie sztuka okazać się porządnym człowiekiem, gdy się nie ma okazji zgrzeszyć. Sztuką jest być twardym, gdy okazja pcha ci się w łapy.” *str. 250

„Bardzo biała wrona” to opowieść przede wszystkim o związku dwójki młodych ludzi. O wielkiej miłości, która zaczyna przeistaczać się w toksyczny związek. Widzimy, jak duży wpływ, ma ta sytuacja na Natalię, główną bohaterkę książki. Norbert, na początku sprawiał wrażenie czułego, delikatnego i opiekuńczego, jednak po pewnym czasie ukazał swoją drugą, mroczną naturę. Ich relacje stają się coraz bardziej toksyczne, a Natalia choć zaczyna dostrzegać, że coś jest nie tak, wciąż stara się szukać wymówek, dla złego zachowanie chłopaka. Również Norbert, w sprytny sposób manipuluje dziewczyną, przez co wielokrotnie usypia jej czujność. Sprawy przybierają coraz bardziej dramatyczny obrót, co niestety nie wróży nic dobrego. Ewa Nowak zwraca naszą uwagę na problem przemocy w związku, znęcanie się psychiczne i fizyczne, upokarzanie i poniżanie, które w końcu może doprowadzić do tragedii. Autorka w swojej książce, oprócz głównego wątku, którym w przypadku „Bardzo białej wrony” jest toksyczny związek, porusza również temat adopcji, jak również przemocy w rodzinie. Daje nam to dokładny obraz psychologiczny ofiary, jak i sprawcy. Możemy zauważyć, że często dzieci, które w swoim domu doświadczyły przemocy, wynoszą ją ze sobą i często same krzywdzą innych.

Książka Ewy Nowak to mądra i niezwykle poruszająca historia, którą naprawdę warto przeczytać. Właśnie takie książki, powinna czytać młodzież. I choć seria Miętowa, kierowana jest przede wszystkim do nastolatków, to uważam że i dorosły czytelnik nie będzie zawiedziony. A już na pewno, książkę powinien przeczytać każdy rodzic, bo oprócz nastoletnich problemów, autorka mówi również o problemach dorosłych, które często mają wpływ na dzieci, czasami z bardzo opłakanym skutkiem. „Bardzo biała wrona” to kolejna mistrzowsko napisana powieść Ewy Nowak. Lekka, prosta, ale niezwykle mądra i skłaniająca do refleksji. Zachęcam do przeczytania, bo naprawdę warto.

Autor: Ewa Nowak
Tytuł: Bardzo biała wrona
Seria: Miętowa (tom 10)
Wydawnictwo: Egmont
Data wydania: 2013
Liczba stron: 320
Gatunek: literatura młodzieżowa
MOJA OCENA: 9/10

Recenzja bierze udział w wyzwaniu Poczuj miętę do czytania


Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Egmont

18 komentarzy :

  1. Jeszcze parę lat temu sama byłam nastolatką. Ale ten czas leci!
    Książka wydaje się być warta zainteresowania. Z chęcią przeczytam!
    Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. To zdaje się nie jest książka tylko dla nastolatek. Emocje mają w sobie dużo uniwersalizmu, więc nie mówię nie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Seria miętowa jest świetna - szczególnie lubię pierwsze tomy, z rodziną Gwidoszów :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo dobra lektura!
    Jedna z moich ulubionych książek :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Osobiście bardzo lubię tę pisarkę - tak samo jest z tą pozycją. Jako jedna z kilku, które dotychczas przeczytałam, bardzo przypadła mi do gustu - wręcz ją uwielbiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Niestety, wydaje mi się, że nie dla mnie książki tej autorki :)
    Pozdrawiam serdecznie ;*
    http://ravenstarkbooks.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Tą książkę mam i czytałam i bardzo ja lubię, chociaż muszę przyznać, że "Wszystko, tylko nie mięta" to moja ulubiona część :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Od tej książki zaczęła się moja przygoda z twórczością tej autorki :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dużo dobrego czytałam już o serii Miętowej. Dobrze, że takie książki są wydawane.

    OdpowiedzUsuń
  10. Na pewno przeczytam ^^. Jak wiesz przekonałam się do twórczości pani Nowak i przy kolejnej sposobności z pewnością poznam inne jej historię :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie przepadam za książkami Nowak, chociaż wiele osób chwali sobie pisarkę:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Może sięgnę po tę powieść, jednak to nic pewnego ;)
    Świetna recenzja.

    OdpowiedzUsuń
  13. Lubię literaturę młodzieżową, dlatego jak będzie okazja to chętnie zapoznam się z powyższą pozycją.

    OdpowiedzUsuń
  14. Twórczość tej autorki jest mi bardzo dobrze znana, głównie z czasów gimnazjum, pamiętam jak z przyjaciółkami wymieniałyśmy się pozycjami i czytałyśmy :)
    serdecznie pozdrawiam ♥

    OdpowiedzUsuń
  15. Ta powieść może być ciekawą propozycją dla mojej dorastającej córci :) Ostatnio widzę, że na wielu blogach pojawiają się książki z tej serii, nie słyszałam o niej wcześniej, będę musiała się nią zainteresować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zasługa blogowego wyzwania, zorganizowanego przez Wydawnictwo Egmont i blog Wymarzona książka. Niestety dziś się kończy :(.
      Myślę że dla Twojej dorastającej córci, książki Ewy Nowak będą w sam raz :). Idealne dla nastolatków, ale i dla rodziców dorastających dzieci. Ja jestem zachwycona i z całym sercem mogę polecić. Przeczytałam dopiero dwie książki z Serii Miętowej, ale już wiem, że na pewno na tych nie poprzestanę ;).

      Usuń
  16. Bardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Fajnie że jesteś! Dziękuję za każdy pozostawiony ślad :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka