„Kiedy otwieramy
serce na miłość, narażamy się jednocześnie na ból. A ból miłości to najgorsze z
cierpień.”
Kate kiedyś była pogodną i
szczęśliwą dziewczyną. Do czasu. Tragedia która wydarzyła się dwa lata temu
odcisnęła piętno na jej dalszym życiu i zmieniła ją bezpowrotnie. Dziewczyna
zamknęła się w sobie i odsunęła od bliskich osób – od mamy i Beau, chłopaka który
od dziecka był jej najlepszym przyjacielem. Kate nie potrafi zapomnieć krzywdy
jaka została jej wyrządzona i wciąż rozpamiętuje przeszłość. Kiedy wydaje się,
że już nic nie będzie w stanie jej ocalić, w jej życiu niespodziewanie pojawia
się Asher, który wywraca jej życie do góry nogami. I choć Kate dalej nie
potrafi się otworzyć, Asher powoli przełamuje jej strach. Dziewczyna decyduje
się mu zaufać i zdradzić swoją największą tajemnicę. Niestety los po raz
kolejny przyszykował dla niej przykrą niespodziankę... Jak wiele bólu jest w
stanie znieść człowiek?
Lisa De Jong stworzyła historię
która rozrywa serce na milion kawałków. I to dosłownie. Dawno nie czytałam
książki która wywołałaby we mnie tak wiele emocji. To piękna, porywająca i
niesamowicie wzruszająca opowieść o miłości która jest w stanie pokonać
wszystko, która przełamuje lęk i sprawia, że świat znów nabiera barw. Historia
która daje nadzieję, siłę i wiarę w lepsze jutro. Dotyka najczulszych strun
naszej wrażliwości, wywołując prawdziwy emocjonalny huragan w naszym wnętrzu. To
książka której tak naprawdę się nie czyta, a pochłania w ekspresowym tempie,
przeżywając ją całym sobą i każdą komórką ciała. Zakorzenia się głęboko w duszy
i pozostawia ślad w naszych sercach. Nie da się jej tak łatwo zapomnieć. Choć
może to i dobrze... Bo o takich historiach powinno się pamiętać.
„Kiedy pada deszcz” to bardzo emocjonalna
lektura. Czułam, że poruszy mnie do głębi, ale nie przypuszczałam, że wywoła we
mnie istny potok łez. I pomimo iż jest to fikcyjna historia, nie można
zaprzeczyć, że tchnie realizmem, a uczucia które wywołuje są jak najbardziej
realne i prawdziwe. Nie pozostajemy obojętni na los bohaterów, tylko razem z
nimi czujemy i trwamy, razem z nimi cierpimy i odczuwamy lęk. Nie potrafimy
pogodzić się z wyrokami losu, jednak mamy świadomość, że życie często potrafi
zaskakiwać – pozytywnie, jak i niestety negatywnie. Bohaterowie książki też
muszą się zmierzyć z przeciwnościami losu, z bólem który rozrywa serce, z
traumatycznymi przeżyciami i lękiem przed nieznanym. Stają przed ważnymi
wyborami które zmieniają ich samych i choć czasem ranią, to jednak przynoszą
upragnione ukojenie.
Autorka stworzyła niesamowicie
barwne i nietuzinkowe postacie. Kate walczy z bolesną przeszłością i krzywdą
która została jej kiedyś wyrządzona. Od tamtego czasu nie potrafi dojść do
siebie. Jedna chwila, jeden deszczowy wieczór odebrał jej wszystko i całkowicie
pozbawił radości z życia. Dziewczyna rezygnuje z marzeń i planów, zamyka się w
sobie nie chcąc by ktoś skrzywdził ją po raz kolejny. Lisa De Jong z
niesamowitą empatią i wrażliwością ukazuje nam portret osoby zmagającej się z
ciężką traumą, osoby która boi się dotyku i nie potrafi zaufać. To bardzo
poruszający i bolesny obraz, bo przecież nikt tak naprawdę nie zasługuje na tak
ogromny ból i niesprawiedliwość jaka spotkała główną bohaterkę. Warto również
wspomnieć o Beau, przyjacielu Kate, który od zawsze żywił do niej głębokie
uczucie. Kate jednak nie potrafi otworzyć dla niego swojego serca, co sprawia,
że chłopak coraz bardziej się od niej oddala. Ma jednak nadzieję, że kiedyś uda
się im być razem. Tak naprawdę było mi go ogromnie żal, zwłaszcza, że bardzo
troszczył się o Kate i nawet pomimo iż nie zdradziła mu co było przyczyną jej
załamania, to jednak wciąż przy niej trwał i nie opuścił w potrzebie.
Kolejną niesamowitą postacią jest
Asher, chłopak który wnosi światło do życia Kate. Niespodziewanie ich drogi się
krzyżują, ale od pierwszej chwili między tą dwójką nawiązuje się nić
porozumienia. Po pewnym czasie możemy się domyślić, że również on skrywa jakąś
tajemnicę. Dzięki niemu Kate zaczyna wychodzić z cienia, powoli zaczyna
otwierać swoje serce. Asher to typ faceta który mógłby łamać damskie serca,
jednak tak naprawdę jest bardzo romantycznym, delikatnym i wrażliwym człowiekiem.
Lisa De Jong wspaniale ukazała ich wzajemne relacje i uczucie które
przeistoczyło się w ogromną miłość. Wątek romantyczny jest dopracowany, ale na
szczęście nie jest zbyt nachalny, tylko delikatny i wyważony. A mówiąc krótko -
jest po prostu piękny.
„Kiedy pada deszcz” to książka o
której nie zapomnę. Napisana z niesamowitą lekkością, ale i wrażliwością,
porusza do głębi, zachwyca i nie pozostawia nas obojętnymi. Pokazuje nam, że
miłość potrafi pokonać nawet największy ból i nawet jeśli życie daje nam w
kość, to jednak nigdy nie warto się zatracać w swoim cierpieniu. Trzeba
spróbować otworzyć swoje serce, zwłaszcza, że nigdy nie możemy być pewni co nas
spotka. Może to być właśnie wielkie uczucie, które pomoże wyleczyć zadane
niegdyś rany. Gorąco polecam! Tę książkę po prostu trzeba przeczytać.
Autor: Lisa De Jong
Tytuł: Kiedy pada deszcz
Tytuł oryginału: When it rains
Cykl: Rain (tom 1)
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 22 czerwca 2016
Liczba stron: 422
Gatunek: New Adult
MOJA OCENA: 10/10
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Filia
Piękna recenzja. Sprawia, że nie będzie można przejść obok książki obojętnie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam książki, które poruszają temat miłości w taki chwytający za serce sposób. Ta już od jakiegoś czasu jest na mojej liście do przeczytania i na pewno się z nią zapoznam. :)
OdpowiedzUsuńJa co dopiero skończyłam taka emocjonalną książkę i nie wiem czy jestem gotowa na drugą taką, ale tak trochę później bardzo chętnie sięgnę. :3
OdpowiedzUsuńLost in books
Po takiej recenzji koniecznie muszę przeczytać!
OdpowiedzUsuńPo przeczytaniu Twojej recenzji jestem już całkowicie kupiona, by sięgnąć po tę książkę. Jeżeli jest to faktycznie taki wulkan emocji, to dla mnie będzie idealną historią.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
A.
http://chaosmysli.blogspot.com
Ta książka to jedna z moich pozycji z listy "Must read" na lato, więc mam wielką nadzieję,że również i mnie przypadnie do gustu :) Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńJak będę sobie chciała sprezentować jakiś tytuł, to zdecyduję się na tę książkę. Przekonałaś mnie w 100%!
OdpowiedzUsuńPiękna recenzja! :) Mam ogromną ochotę na tę powieść, ale nie wiem czy moje serce wytrzyma kolejne rozerwanie na milion kawałków. Ciężko było mi się pozbierać po Brittainy C.Cherry, po tej jest podobnie?
OdpowiedzUsuńZakochałam się w tej okładce od pierwszego wejrzenia, ale jeśli sądziłam, że bardzo chcę przeczytać tę powieść, to Twoja recenzja uświadomiła mi, że muszę to zrobić jak najszybciej!
OdpowiedzUsuńSkoro taka wysoka ocena, to uszę się na nią skusić.
OdpowiedzUsuńKiedy widzę te wszystkie pozytywne recenzje mam ochotę płakać, bo będę musiała jeszcze długo czekać zanim książka wpadnie w moje łapki :( Ja po prostu potrzebuję teraz czegoś co porwałoby moje serce, bo trzy ostatnie książki na jakie się natknęłam okazały się totalną porażką i teraz nie mam chęci do czytania :( Muszę ją gdzieś upolować...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie ^^
Książki bez tajemnic
Ależ wysoka ocena! Aż chce się przeczytać tę książkę! Tematyka wydaje się być taka, jaką lubię, więc z przyjemnością sięgnę po tę pozycję gdy tylko będę miała okazję. :)
OdpowiedzUsuńCzeka na mnie w bibliotece, mam nadzieję, że się nie zawiodę! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
O książkach - okiem Optymistki
Dawno nie sięgałam po nic z gatunku New Adult, ale zbieram się do odrabiania strat, więc możliwe, że i tę pozycję przeczytam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
http://papierowenatchnienia.blogspot.com/
Na dniach zabieram się za jej lekturę, mam nadzieję, że będę naprawdę zachwycona! :)
OdpowiedzUsuńhttp://k-siazkowyswiat.blogspot.com/
Uwielbiam tę książkę!!! Czytałam ja niedługo po "Promyczku" i muszę przyznać, że widzę małe podobieństwa, ale co najważniejsze obie książki są szalenie wzruszające i łamiące serducho :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
houseofreaders.blogspot.com
Jaka piękna recenzja... I jak ja mam teraz przejść obok niej obojętnie? !
OdpowiedzUsuńPodsyciłaś już wcześniej obecny u mnie entuzjazm związany z książką :) Mam nadzieję, że tym razem się z Tobą zgodzę w 100% :)
OdpowiedzUsuń