poniedziałek, 11 stycznia 2016

"Całuję. Mama" Monika Orłowska


Czy śmierć matki może zbliżyć do siebie rodzinę? Czy uda się złagodzić spory i odbudować więzi?

W jednym w krakowskich mieszkań spotykają się trzy siostry – Beata, Joanna i Paulina. Muszą uporządkować i rozdzielić między sobą majątek po zmarłej matce. Jest to dla nich niepowtarzalna okazja, by móc spędzić wspólnie czas i powspominać dawne dzieje, które przypadały na okres PRL-u. W ciągu tego czasu na światło dzienne wychodzą różnice które je dzielą, przez co niejednokrotnie dochodzi między nimi do kłótni i sporów, ale też do wyznań, które zmieniają wszystko. Siostry od nowa budują więź, która łączyła je w dzieciństwie i z sentymentem wspominają miniony czas. Na światło dzienne wychodzi również skrywana przez lata tajemnica, a jakby tego było mało, w zagadkowy sposób z mieszkania ginie pewien drogocenny przedmiot. Czy siostry odkryją jakie tajemnice skrywała ich matka? Czy dojdą do porozumienia i zapomną o sporach?

„Całuję. Mama” to krótka historia, której akcja rozgrywa się w przeciągu pięciu dni. W tym czasie obserwujemy trzy siostry, które po śmierci matki, muszą uporządkować jej mieszkanie. Każda z nich jest inna i tak naprawdę więcej je dzieli niż łączy. Spotkają się po latach, niestety w niezbyt przyjemnych okolicznościach. Mimo to z wielką miłością wspominają mamę i odkrywają jej sekrety. Jest to dla nich również niepowtarzalny czas, by odbudować zerwane więzi i poprawić swoje relacje. Nie będzie to jednak łatwe, zwłaszcza że każda z sióstr ma swoje zdanie i poglądy.

Beata jest najstarszą z sióstr, ma czterdzieści lat i dwójkę dzieci, w tym dorosłego syna, który planuje ślub ze swoją dziewczyną. Joanna jest dyrektorką w jednym z banków i prowadzi dość dostatnie życie. Jednak jest jedna rzecz, która spędza jej sen z powiek i wprowadza ją w stan frustracji. Od dłuższego czasu razem z mężem starają się o dziecko. Niestety ich próby wciąż spełzają na niczym. Natomiast najmłodsza z sióstr Paulina, właśnie wróciła zza granicy i wciąż nie ma pomysłu na dalsze życie. Żyje chwilą i nie martwi się tym co będzie. W mieszkaniu mamy, siostry mają wreszcie chwilę by móc spędzić wspólnie czas. Nie obejdzie się jednak bez kłótni, krzyków, oskarżeń i łez. Będzie to również czas wyznań, zwierzeń i skruchy.

Monika Orłowska w swojej książce zabiera nas na wycieczkę po czasach PRL-u. Poprzez wspomnienia swoich bohaterek, ukazuje nam życie w tamtym okresie i moment ich dorastania. Widzimy wyraźnie, że nie był to dla nich łatwy czas, jednak miłe wspomnienia zostały, a teraz nadeszła chwila by móc się nimi podzielić. Akcja książki rozgrywa się przede wszystkim w domu zmarłej matki, jednak wychodzimy poza granice czterech ścian i dowiadujemy się, jak przebiegało życie każdej z sióstr. Widać wyraźnie, że Joanna ma żal do Pauliny i przy każdej możliwej okazji daje jej to do zrozumienia. Najstarsza Beata, pomimo iż sama ma problemy, robi wszystko by pogodzić siostry i nie dopuścić do kolejnych konfliktów i kłótni.

Autorka w przemyślany sposób ukazała swoich bohaterów, kreując trzy siostry, z których każda ma zupełnie odmienny charakter. Z racji różnicy wieku jaka je dzieli, znajdują się w zupełnie innym życiowym położeniu, mając odmienne poglądy i nawyki. Zamknięte w mieszkaniu zmarłej matki, w końcu znajdują chwilę by móc podzielić się swoimi rozterkami, problemami i żalami. Będzie to dla nich czas niepowtarzalnych zmian, które pomału w każdej z nich zaczną zachodzić. Choć jest to powolny proces, widzimy wyraźnie, jak na kartkach książki bohaterowie przechodzą przemianę, a zwłaszcza Joanna, która w gruncie rzeczy, wcale nie jest taka zła jak można by sądzić.

„Całuję. Mama” to świetnie skonstruowana powieść, która ukazuje nam ludzi i ich problemy. Monika Orłowska w swojej książce porusza również przykre tematy, takie jak śmierć i choroba. Jednak mimo to, dodaje elementy optymistyczne, dzięki czemu książka nabiera zupełnie innego wyrazu. To ciepła, a jednocześnie bardzo emocjonalna historia, opowiadająca o trudnych relacjach między bliskimi, o budowaniu więzi na nowo i łagodzeniu sporów. Jest i tajemnica, która wychodzi na światło dzienne, a zadaniem sióstr jest odkrycie w czym tkwi problem.

„Całuję. Mama” wyróżnia się niebanalną fabułą, świetnie wykreowanymi postaciami i lekkim piórem autorki. Mogę śmiało polecić i zachęcić was do sięgnięcia po ten tytuł. Monika Orłowska zabierze was z niezapomnianą podróż po czasach PRL-u, dostarczając wam wielu pozytywnych emocji i wrażeń.

Autor: Monika Orłowska
Tytuł: Całuję. Mama
Wydawnictwo: Replika
Data wydania: 20 października 2015
Liczba stron: 272
Gatunek: literatura obyczajowa
MOJA OCENA: 7/10


Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Replika


19 komentarzy :

  1. Zastanawiałam się nad przeczytaniem tej ksiażki - Twoja recenzja mnie przekonała :)

    z-ksiazka-w-reku.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawi mnie relacja między siostrami, a zwłaszcza to czy po latach będą w stanie być sobie znów (a może po raz pierwszy) bliskie, dlatego postaram się pamiętać o tej powieści :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Będę chciała przeczytać. Ta wycieczka po czasach PRL -u mnie kusi ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawa kobieca powieść, chętnie bym przeczytała.

    OdpowiedzUsuń
  5. Brzmi ciekawie i z chęcią rozejrzę się za książką :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Przymierzam się do przeczytania tej książki, dlatego z wielkim zainteresowaniem zajrzałam do Ciebie po garść cennych informacji o niej. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Treść bardzo mnie zachęca, Twoja recenzja również, jestem ciekawa skrywanej tajemnicy i więzi, jakie próbują zbudować lub odbudować siostry. Z chęcią przeczytam, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam coraz większy apetyt na ten tytuł i chyba przy najbliższej okazji skusze się :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie czytałam jeszcze tej książki, ale mam ją w planach, gdyż poprzednia powieść autorki (Cisza pod sercem) wywarła na mnie niesamowite wrażenie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Podoba mi się pomysł na tę książkę - może dlatego, że sama mam dwie siostry i jesteśmy bardzo różne i również dochodzi między nami do spięć. Chyba rzucę okiem na ten tytuł :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Myślę, że mogłaby spodobać mi się ta książka. Będę o niej pamiętała.

    OdpowiedzUsuń
  12. Jakoś nie szczególnie zainteresowała mnie fabuła.

    OdpowiedzUsuń
  13. Szczególnie mnie nie zainteresowała, ale kiedyś może, w wolnej chwili się skuszę.


    Pozdrawiam,
    http://tylkomagiaslowa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Pewnie widząc tę książkę na półce, szybko przeleciałabym wzrokiem dalej, jednak teraz wiem, że warto wziąć ją ze sobą do domu, bo tkwi w niej interesująca historia.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ostatnio sporo książek powstaje dotyczących PRL-u. Tą chętnie bym poznała. Polecam Ci książkę "Excentrycy" :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Może się skusimy :) Wydaje się być interesującą lekturą :)

    Pozdrawiamy i zapraszamy do nas :)
    rodzinne-czytanie.blogspot.com

    + obserwujemy! :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Okładka zupełnie nie przyciąga mojej uwagi, ale czytając Twoją recenzję Kasiu myślę, że ten tytuł mogłaby mnie zainteresować :) Lubię książki, które poruszają przykre tematy, a są przy tym ciepłe i poruszające :) Będę miała na uwadze tę powieść :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Chyba jednak trochę nie dla mnie. Z jednej strony przybliżenie czasów PRL-u brzmi interesująco, ale bardzo rzadko sięgam po polskich autorów, bo ich książki często są rozczarowujące, więc pewnie i w tym przypadku skończy się jedynie na planach, a o pani Orłowskiej i jej twórczości szybko zapomnę :)

    OdpowiedzUsuń

Fajnie że jesteś! Dziękuję za każdy pozostawiony ślad :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka