Kolejny miesiąc już za mną. Ufff... Żegnam go z wielką ulgą i radością. To był dla mnie naprawdę bardzo trudny i męczący czas. W pierwszym tygodniu miesiąca razem z synkiem wylądowaliśmy w szpitalu, niestety i kolejne tygodnie miesiąca okazały się dla mnie bardzo ciężkie. Z tego też powodu nie miałam czasu ani na blogowanie, ani na pisanie recenzji. Sprawy osobiste kompletnie mnie pochłonęły. Na szczęście, powoli wszystko wraca do normy. Mam nadzieję, że w lipcu uda mi się choć odrobinę odetchnąć i znaleźć troszkę więcej czasu dla blogosfery. Choć mówiąc szczerze, może być to trochę trudne. Dla niektórych okres wakacyjny to czas odpoczynku... Dla mnie niestety nie. Mam jednak w planach mały wyjazd w góry, więc pewnie przez jakiś czas mnie tutaj nie będzie (ale to dopiero w sierpniu). Postaram się jednak w miarę regularnie pisać recenzje, jednak może być ciężko z zaglądaniem na Wasze blogi, a już tym bardziej z komentowaniem postów... Mimo to, będę starała się jakoś to ogarnąć ;).
Teraz czas na małe podsumowanie miesiąca! Jesteście ciekawi jakie książki udało mi się przeczytać w tym miesiącu? :)
Ilość przeczytanych książek: 10 (według kolejności)
- „Czego o Tobie nie wiem” Aneta Rzepka, str.344
- „Obce dziecko” Rachel Abbott, str.446
- „Tylko w mojej głowie” Sharon M. Draper, str.302
- „Nie czas na miłość” Agnieszka Walczak-Chojecka, str.396
- „Ból za ból” Jenny Han, Siobhan Vivian, str.352
- „Jeden wieczór w Paradise” Magdalena Majcher, str.288
- „Mimo moich win” Tarryn Fisher, str.304
- „Kiedy pada deszcz” Lisa De Jong, str.424
- „Zanim umrę” Jenny Downham, str.352
- „Tato, gdzie jedziemy?” Jean-Louis Fournier, str.174
Ilość przeczytanych książek od początku roku: 77
Ilość przeczytanych stron w tym miesiącu: 3 382, co daje około 101 stron dziennie.
Ilość napisanych recenzji: 6 (3 z tego miesiąca, 3 zaległe)
Najlepsza przeczytana książka: "Kiedy pada deszcz" Lisa De Jong oraz "Tylko w mojej głowie" Sharon M. Draper
Łączna liczba wyświetleń: 220 956
Liczba wyświetleń w tym miesiącu: 14 407
Ilość opublikowanych postów: 10
Liczba obserwatorów: 544
Liczba obserwatorów G+: 455
Jak widać, wyniki przedstawiają się dość marnie (chociażby w porównaniu do poprzedniego miesiąca)... Na szczęście udało mi się przeczytać dość sporą liczbę książek, z czego jestem szczególnie zadowolona :). Szkoda tylko, że znowu mam takie kosmiczne zaległości...
W czerwcu udało mi się również nawiązać kilka nowych współprac: z Wydawnictwem Linia, z księgarnią internetową BookMaster.pl i z księgarnią Empik.com. Zapowiada się bardzo ciekawie ;). Każda nowa współpraca cieszy i aż serce rośnie, gdy inni doceniają moją pracę :). Dziękuję!
Tradycyjnie, na koniec, dziękuję wszystkim którzy odwiedzają, czytają, komentują i podglądają mojego bloga. Dziękuję za wsparcie i słowa otuchy. Jesteście wspaniali! :) Przyznam szczerze, że miałam mały kryzys w tym miesiącu i nawet zastanawiałam się nad zawieszeniem bloga... ale póki co zrezygnowałam z tego szalonego pomysłu ;). Mam nadzieję, że uda mi się pozostać w blogosferze jeszcze przez jakiś czas.
Życzę Wam wspaniałych i udanych wakacji! :)
A na koniec coś do posłuchania...
A Wam jak minął miesiąc? Ile książek przeczytaliście? :)
Macie jakieś plany wakacyjne?
Marnie? Ja myślę, że i tak bardzo dużo przeczytałaś książek i to naprawdę obiecujący wynik. Mnie trudno powiedzieć, ile przeczytałam książek, ale na pewno więcej niż w maju. Zazdroszczę Ci przeczytania Kiedy pada deszcz. Ja również nawiązałam współpracę z Empikiem! Serdecznie gratuluję i oby lipiec był lepszy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Z kolei mój czerwiec był bardzo mizerny, w sesji nie miałam czasu cokolwiek robić, niestety :)
OdpowiedzUsuńWow ! 10 książek to świetny wynik :D Jestem pod wrażeniem, że pomimo tak trudnego miesiąca udało Ci się przeczytać tyle książek :) Mam nadzieję, że lipiec okaże się dla Ciebie dużo lepszy pod względem blogowania a także życia prywatnego :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ! Dolina Książek
Twoje "marne" wyniki są wspaniałe, myślę, że wiele osób może Ci ich pozazdrościć :) Trzymam kciuki za synka i za Ciebie- na pewno wszystko się ułoży :)
OdpowiedzUsuńTwoje wyniki są naprawdę dobre, więc szczerze Ci ich gratuluję, naprawdę :) Życzę Ci również tak samo udanych, jak nie lepszych statystyk w lipcu :) Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńRównież przeczytałam dziesięć książek :D "Kiedy pada deszcz" też bardzo mi się podobało.
OdpowiedzUsuńGratuluję współprac i życzę Ci zaczytanego lipca :)
houseofreaders.blogspot.com
Gratuluję przeczytania tylu książek. U mnie troszkę gorzej, ale jestem zadowolona.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że w wakacje będziesz mieć dla nas więcej czasu.
Pozdrawiam cieplutko.
To są słabe wyniki? Dziewczyno,jesteś mistrzem świata, podziwiam Cię :) Nie poddawaj się i pisz, wszystko się ułoży. A blog nie zająć, nie ucieknie ;)
OdpowiedzUsuńNie masz sobie równych - 77 książek od początku roku? :o Podziwiam! Gratuluję wyników i pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńhttp://papierowenatchnienia.blogspot.com/
Gratuluję tak wysokiego wyniku! Ja przeczytałam 7 książek i jestem z siebie dumna,bo jak na mnie to dużo. :D
OdpowiedzUsuńŚwietnie Ci poszło! :)
OdpowiedzUsuńMi miesiąc minął niesamowicie cudownie, chociaż książek tylko 5 przeczytałam :D
Gratuluje wynikow, jak dla mnie sa bardzo dobre! :D Mam nadzieje, ze znajdziesz kilka chwil wytchnienia w lipcu i ze z synkiem bedzie juz wszystko dobrze, czego Ci zycze. Milego i zaczytanego lipca. :)
OdpowiedzUsuń10 książek to bardzo dobry wynik. Gratuluję! :D
OdpowiedzUsuńŁadny wynik:)
OdpowiedzUsuńWidzę, że czerwiec nie tylko dla mnie był miesiącem pełnym zawirowań, niekoniecznie pozytywnych. Cieszę się, jednak, że wszystko wraca już u Ciebie do normy. I gratuluję wyniku, bo jest świetny! Czekam z niecierpliwością na recenzję "Mimo moich win". :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
A.
http://chaosmysli.blogspot.com
Ja tam jestem pełna podziwu dla Twoich wyników. Ja miałam w czerwcu czas może na 3-4 ksiażki.
OdpowiedzUsuńW porównaniu do Ciebie to powinnam się gdzieś schować... Takie piękne wyświetlenia! Poniekąd zazdroszczę. A ja przeczytałam całe 17 i pół książki jednak wiem, że lipiec będzie przynajmniej o połowę słabszy bo dużo pracuje. Pozdrawiam i wracajcie do zdrowia oboje! ;]
OdpowiedzUsuńŚwietny wynik! Dla odmiany życzę spokojniejszego lipca z większą ilością wolnych chwil na czytanie :)
OdpowiedzUsuńściskam :*
Latające książki
Wow! Podziwiam za ilość przeczytanych książek!
OdpowiedzUsuńJa dopiero skończyłam 15 w... roku :D
Pozdrawiam :)
http://ifeelonlyapathy.blogspot.com/
No no! Świetne wyniki! :) 77 książek w pół roku - jest się czym chwalić :D
OdpowiedzUsuńBookeaterreality
Mam nadzieję że z synkiem już dobrze i trzymam kciuki aby wszystko było dobrze. Wynik i tak piękny, tylko pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńGratuluję udanych statystyk i przeczytania tylu cudownych książek, oby lipiec był jeszcze lepszy :) Ja przeczytałam tylko 5 książek, jednak jestem z tego bardzo zadowolona, bo czerwiec zdecydowanie upłynął pod znakiem czegokolwiek innego niż książek.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie ^^
ksiazki-bez-tajemnic.blogspot.com
Piękny wynik, gratulacje :) Życzę Ci w wakacje wielu chwil dla siebie i dobrego wypoczynku :D U mnie też będzie w tym miesiącu zamieszanie, ale damy radę :)
OdpowiedzUsuńGratuluję świetnych wyników!
OdpowiedzUsuńTo bardzo dobry wynik! Ja przeczytałam o połowę mniej ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję świetnego wyniku! :D
OdpowiedzUsuńMarnie? Bardzo ładne wyniki;). Życzę dużo wytrwałości i zdrowia :)
OdpowiedzUsuńIntryguje mnie twórczość Agnieszki Walczak-Chojeckiej :) Mam nadzieję, że wkrótce uda mi się sięgnąć po którąś z jej książek :) Udanego lipca i pomyślności w życiu prywatnym :)
OdpowiedzUsuńPrzy takim ciężkim okresie to liczba przeczytanych książek imponująca (ja tyle czytam przy zwykłym czasie :) ) Ciekawa jestem jak Ci się podobały pozostałe, niezrecenzowane, tytuły i mam nadzieję, ze znajdziesz czas żeby o nich napisać :)
OdpowiedzUsuńWow! Gratuluję tak okazałej ilości przeczytanych książek! Mi się udało przeczytać zaledwie dwie :) Co do muzyki, mimo, że to kompletnie nie moje klimaty, to jednak lubię od czasu do czasu posłuchac Imagine Dragons :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ifeelonlyapathy.blogspot.com